Nabór na stanowisko dyrektora WOSiR Szelment wchodzi w ostatnią prostą. Z przesłuchanych wczoraj kandydatów wyłoniono najlepszych dwóch. Ostateczną decyzję o tym kto obejmie to stanowisko podejmie w przyszłym tygodniu Zarząd Województwa.
- Wczoraj w Szelmencie było słonecznie, ale bardzo zimno - opowiada Bartłomiej Andruk z Urzędu Marszałkowskiego. Dyrektor Departamentu Edukacji, Sportu i Turystyki nie pojechał tam jednak, aby jeździć na nartach. Wraz z marszałkiem Dworzańskim i pozostałymi członkami komisji konkursowej wybierali tego dnia najlepszego kandydata na stanowisko dyrektora Wojewódzkiego Ośrodka Sportu i Rekreacji.
Było z czego wybierać, bo do drugiego etapu przeszło dziesięciu kandydatów. Mroźna pogoda musiała odstraszyć dwóch z nich, bo do ośrodka w Szelmencie dotarło ośmiu. Zgłosili się m.in. Sławomir Bielski, były wójt Jeleniewa oraz Dariusz Górny, augustowski radny i przewodniczący tamtejszego klubu Platformy Obywatelskiej. W naborze wzięły udział też dwie kobiety - Katarzyna Turosieńska-Durlik, która zanim zainteresowało się nią CBA, pełniła funkcję zastępca wójta w Mielniku oraz Anetta Andrzejuk, doradca Centrum Wdrażania Projektów przy Białowieskim Parku Narodowym. Zgłosił się też Maciej Krzywiński, legenda narciarstwa wodnego i trener Sparty Augustów oraz mieszkający w Ełku Andrzej Cieśluk, zapalony narciarz, który wcześniej był dyrektorem Ełckiego Centrum Kultury.
Silnie reprezentowane były Suwałki. Z miasta nad Czarną Hańczą pochodziło trzech kandydatów. Był to m.in. Eligiusz Myszkowski, były dyrektor szkoły i emerytowany nauczyciel wychowania fizycznego. Wcześniej bezskutecznie ubiegał się on o fotel dyrektora Wojewódzkiego Ośrodka Rehabilitacji. Kandydował też Jacek Niedźwiedzki, świetny sportowiec i trener, wielokrotny mistrz Polski w badmintonie. Posiada on dyplom z marketingu i zarządzania. Wcześnie pracował już w Szelmencie i odpowiadał tam za promocję. Swoją kandydaturę zgłosił również suwalczanin Wacław Dąbrowski.
Wczoraj w Szelmencie komisja konkursowa odpytywała kandydatów. Mieli oni m.in. przedstawić autorską koncepcję funkcjonowania ośrodka. Spośród dziesięciu chętnych na objęcie tego stanowiska odrzucono ośmiu. - Komisja zebrała się wczoraj aby ocenić kandydatów. Dwóch najlepszych przedstawimy zarządowi województwa - relacjonuje Bartłomiej Andruk. Nie chce jednak zdradzić nazwisk najlepszych kandydatów.
Zgodnie z deklaracjami Urzędu Marszałkowskiego nazwisko nowego dyrektora WOSiR Szelment poznamy w przyszłym tygodniu. - Jest pilna potrzeba, aby nowy dyrektor rozpoczął pracę jak najszybciej. Po ogłoszeniu zwycięzcy, podpiszemy z nim umowę tak, aby z początkiem lutego rozpoczął pracę - wyjaśnia Andruk.
(mkapu)