Do dwunastu lat więzienia grozi dwóm suwalczanom, którzy udawali policjantów i próbowali dokonać wymuszeń. Sprawa ma charakter rozwojowy.
W miniony czwartek policjanci zatrzymali trzech mężczyzn podejrzewanych o udział w zorganizowanej grupie przestępczej. Mężczyźni poprzebierani za policjantów próbowali m.in. wymuszać pieniądze.
- Na przykład podając się za funkcjonariuszy CBŚ, którzy są akurat w trakcie wykonywania służbowych działań, na terenie województwa mazowieckiego skuli kajdankami dwóch Białorusinów. Chcieli od nich pieniędzy, ale tamci wcześniej wszystko wydali – mówi Ryszard Tomkiewicz, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Suwałkach
Innym razem w kamizelkach z napisem „Policja”, kominiarkach i z atrapami broni wybrali się do jednego z mieszkańców powiatu sejneńskiego.
- Chcieli dokonać rozboju, ale źle ocenili sytuację, bo właściciel posesji miał na podwórku bardzo agresywne psy i przebierańcom nie udało się osiągnąć celu – dodaje Tomkiewicz.
Prokurator zaznacza, że to nie jedyne „wyczyny” suwalczan. Sprawa ma charakter rozwojowy, więc nie chce mówić o szczegółach. Wiadomo, że do zatrzymania trzech mężczyzn doszło w miniony czwartek. W piątek dwaj z nich usłyszeli zarzuty. Tego samego dnia prokuratura wnioskowała o tymczasowy areszt dla nich. Sąd przychylił się do tego wniosku i oszuści spędzą w areszcie najbliższe trzy miesiące. Trzeci mężczyzna został zwolniony.
Za rozbój grozi do dwunastu lat więzienia.
(just)