Suwalscy policjanci zatrzymali podejrzanego o kradzież roweru. Czynności policjantów wspierał policyjny pies tropiący. Mieszek doprowadził ich do posesji, gdzie 45-latek ukrył rower.
W piÄ…tek przed poÅ‚udniem dyżurny Komendy Miejskiej Policji w SuwaÅ‚kach otrzymaÅ‚ zgÅ‚oszenie o kradzieży roweru na terenie gminy Filipów.
Na miejscu, policjanci w rozmowie ze zgÅ‚aszajÄ…cÄ… ustalili, że ktoÅ› ukradÅ‚ jej rower, który pozostawiÅ‚a w stojaku przed domem. Kobieta wyceniÅ‚a straty na 600 zÅ‚otych.
- DziaÅ‚ania mundurowych wspieraÅ‚ policyjny pies tropiÄ…cy. Po okoÅ‚o dwóch kilometrach tropienia Mieszek doprowadziÅ‚ policjantów do jednej z posesji. Dzielnicowy z Filipowa ustaliÅ‚, że podejrzanym o kradzież może być mężczyzna pracujÄ…cy w tym gospodarstwie. W trakcie przeszukania pomieszczeÅ„, w których przebywaÅ‚ 45-latek, policjanci odnaleźli skradziony rower. Mężczyzna zostaÅ‚ zatrzymany i jeszcze tego samego dnia usÅ‚yszaÅ‚ zarzut kradzieży - informuje suwalska Policja.
Za to przestępstwo Kodeks karny przewiduje karę do 5 lat pozbawienia wolności.
ŹródÅ‚o: KMP SuwaÅ‚ki