Ogromnym zagrożeniem na drogach są nietrzeźwi kierujący. Dlatego każdy sygnał na policję, że kierowca pojazdu może być nietrzeźwy, jest natychmiast sprawdzany i weryfikowany. Wczoraj po 16.00 kierowcy w rejonie miejscowości Osowa w gminie Suwałki zauważyli samochód marki Alfa Romeo, którego kierowca wykonywał ,,dziwne manewry’’. Jechał całą szerokością jezdni, momentami zjeżdżał na pobocze, a wyprzedzając omal nie doprowadził do zderzenia czołowego. Takie zachowanie wskazywało na to, że mężczyzna ten może być pod wpływem alkoholu.
- Gdy Alfa Romeo zatrzymała się przy żwirowni w Brodzie Nowym, kierowcy, którzy podążali za autem, zareagowali natychmiast, zwłaszcza, że zauważyli w jego ręku nadpitą butelkę z alkoholem. Zabrali mu kluczyki, a następnie powiadomił suwalską policję – informuje Eliza Sawko z policji w Suwałkach.
Policjanci z "drogówki", sprawdzili stan trzeźwości kierowcy Alfy. Wynik alkomatu wskazał ponad 2,7 promila alkoholu w organizmie. Mężczyzna został zatrzymany w policyjnym areszcie.
Dzień wcześniej w ręce policjantów "drogówki" wpadł jeszcze jeden nietrzeźwy kierujący, który spowodował kolizję drogową. Miała ona miejsce przed godziną 15.00 w miejscowości Morgi w gminie Przerośl.
- Tam, jak wynika ze wstępnych ustaleń mundurowych, jadący motorowerem 39-latek na łuku drogi nie dostosował prędkości i wjechał w przydrożne krzaki. Od kierującego policjanci wyczuli silną woń alkoholu. Został zabrany do szpitala. Mężczyźnie pobrano krew do badań – relacjonuje E. Sawko.
Policjanci przypominają, że kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości jest przestępstwem. Kolejny raz apelują także o rozwagę i niewsiadanie za kierownicę po spożyciu alkoholu. Pijany kierowca nie tylko naraża swoje zdrowie i życie, ale przede wszystkim stanowi bardzo duże zagrożenie dla innych uczestników ruchu.