Jedna osoba została ranna w wypadku drogowym, do którego doszło wczoraj w Suwałkach. Brawura kierowcy mogła skończyć się o wiele gorzej, bo do zdarzenia doszło w pobliżu dwóch stacji paliw oraz marketów, w których zakupy robi wiele osób.
Wypadek mial miejsce wczoraj przed 19.00 przy rondzie Placu Św. Krzyża, w pobliżu Chaty i Tesco. Kierowca bmw wyjeżdżał z ulicy Narutowicza. Jechał za szybko.
- Wpadł w poślizg, zjechał z ronda w ul. Bulwarową. Tam po uderzeniu w krawężnik wjechał na chodnik, a następnie uderzył bokiem w znak drogowy, dalej w metalową skrzynkę telekomunikacji i betonowy słupek wskaźnikowy. Potem przewrócił się na dach – relacjonuje Eliza Sawko, oficer prasowy suwalskiej policji.
W wyniku zdarzenia 19- letnia pasażerka bmw do szpitala.
- Jej życiu nie zagraża niebezpieczeństwo, ale doznała złamań – mówi Sawko.
Badanie alkomatem wykazało, że kierowca bmw był trzeźwy. Zostało mu zatrzymane prawo jazdy. Policjanci wyjaśniają dokładne okoliczności i przyczyny wypadku.