Prawie 3,5 promila alkoholu w organizmie miał 61-letni kierowca Volkswagena, którego w miejscowości Góra w gminie Bakałarzewo zatrzymali policjanci.
W środę około godziny 15.00 mundurowi z Posterunku Policji w Filipowie zatrzymali do kontroli w miejscowości Góra w gminie Bakałarzewo Volkswagena Golfa.
- Okazało się, że siedzący za jego kierownicą 61-latek zdecydował się na jazdę mając 3,4 promila alkoholu w organizmie. Ponadto policjanci ustalili, że pasażerką samochodu jest 30-letnia kobieta, której zaginięcie tego samego dnia rano zgłosiła rodzina – informuje Eliza Sawko, oficer prasowy policji w Suwałkach.
Brakiem wyobraźni wykazał się również 50-letni kierowca Passata, którego także w środę po 20.00 mundurowi zatrzymali do kontroli w Suchodołach w gminie Jeleniewo. Badanie alkomatem wykazało w jego organizmie 0,5 promila alkoholu.
Obu nietrzeźwym policjanci zatrzymali prawa jazdy. Teraz nieodpowiedzialni kierujący za swoje zachowanie na drodze będą tłumaczyć się przed sądem.