Suwalscy policjanci zatrzymali na terenie powiatu trzech kierujących, którzy zdecydowali się na jazdę pod wpływem alkoholu. To wynik policyjnych kontroli z minionej doby. Teraz postępowaniem nieodpowiedzialnych mężczyzn zajmie się sąd.
Minionej doby suwalscy policjanci zatrzymali na terenie powiatu trzech kierujących, którzy zdecydowali się na jazdę pod wpływem alkoholu. W środę po godzinie 7.00 mundurowi z suwalskiej drogówki na terenie gminy Suwałki zatrzymali do kontroli Audi.
- Okazało się, że kierujący nim 17- latek zdecydował się na jazdę mając około pół promila alkoholu w organizmie. Nie posiadał też uprawnień do prowadzenia pojazdów mechanicznych – informuje Eliza Sawko, oficer prasowy policji w Suwałkach.
Brakiem wyobraźni wykazał się również 51-letni kierowca Mercedesa, który w środę około 8.00 został zatrzymany do kontroli na ulicy Grunwaldzkiej. Badanie alkomatem wykazało w jego organizmie ponad promil alkoholu. Mężczyźnie zostało zatrzymane prawo jazdy.
Natomiast w czwartek około 1.00 w nocy jedna z kamer monitoringu miejskiego uchwyciła mężczyznę, który na ul. Noniewicza wsiadał do Bmw. Jego zachowanie wskazywało, że może być pod wpływem alkoholu.
- Na miejsce natychmiast został skierowany patrol. Po kilku minutach suwalscy policjanci przerwali dalszą podróż 31–latkowi. Od mężczyzny wyraźnie wyczuwalna była woń alkoholu. Badanie alkomatem wykazało, że kierujący miał ponad 2,6 promila alkoholu w organizmie – relacjonuje Sawko.
Wszyscy zatrzymani za jazdę pod wpływem alkoholu mężczyźni za swoje nieodpowiedzialne postępowanie odpowiedzą przed sądem.