Przez trzy tygodnie testowany będzie nowoczesny Mercedes z silnikiem Euro 6, a w maju sprawdziany przejdzie Solaris z napędem hybrydowym. Suwalskie PGK jeszcze w tym roku zamierza kupić nowy autobus.
- Najprawdopodobniej będzie to 18-metrowy przegubowiec – mówi Dariusz Przybysz, prezes PGK. – Na terenie specjalnej strefy ekonomicznej przybywa nowych zakładów, trwa budowa fabryk Forte, musimy zapewnić dojazd pracownikom.
Władze komunalne spółki przewidują, że za półtora roku – dwa lata , po oddaniu do użytku obwodnicy Suwałk, kiedy z głównych szlaków miasta znikną ciężarówki i inne auta przejeżdżające tranzytem, komunikacja miejska stanie się dużo szybsza i wygodniejsza.
Co roku miasto dokłada to tej formy transportu około 5 mln zł. Wpływy ze sprzedaży biletów, których cena (2,50 zł) nie zmienia się od ładnych paru lat i należy do najniższych w kraju, pokrywają około 40 proc. kosztów funkcjonowania Zakładu Komunikacji Miejskiej PGK. Musi on przynosić straty, ale mogą być one mniejsze pod warunkiem, że zwiększy się liczba pasażerów.
- Przygotowujemy się na to, chcemy stopniowo odnawiać tabor, być może znowu otrzymamy dofinansowanie z Unii Europejskiej – opowiada prezes Przybysz. – Dlatego sondujemy, co się dzieje na rynku, sprawdzamy jakie pojazdy są najfunkcjonalniejsze i ile kosztują.
W nową flotę ZKM zaopatrzył się, dzięki unijnym środkom, w latach 2009-2010, kiedy kupił 27 pojazdów – 12 Iveco Irisbusów i 15 Mercedesów.
- Teraz Mercedes przekazał nam do przetestowania autobus Conecto z silnikiem Euro 6, spełniającym najnowsze unijne wymogi ekologiczne – opowiada Marek Giedrojć, kierownik ZKM. – Zainstalowane jest w nim urządzenie „dopalające” cząstki niespalone w silniku. Autobus ma bardziej „miękkie” zawieszenie, ma szersze drzwi, platformę, jest przyjazny dla osób poruszających się na wózkach, posiada więcej miejsc zamontowanych na wysokości podłogi. Pięć kamer monitorujących sprawia, że pasażerowie i kierowca mogą czuć się bezpieczniej.
Przez najbliższe trzy tygodnie zalety Mercedesa z silnikiem Diesla, będą poznawać podróżujący na wszystkich miejskich liniach. W maju spróbują jazdy cichszym, bo napędzanym hybrydowo Solarisem.
Autobus, 12-metrowej długości, z silnikiem Diesla kosztuje 800 tys. zł, napędzany hybrydowo – 1,2 mln zł, a z silnikiem elektrycznym – 2 mln zł.
- W tym roku mamy postanowić, jaki autobus kupimy – mówi Dariusz Przybysz. – Aspekt ekonomiczny będzie decydującym.
Wojciech Drażba