Prezydent, dwaj jego zastępcy, naczelnicy wydziałów, czworo radnych, dziennikarze i dyrekcja ZS Nr 10 to wszyscy uczestnicy pierwszego (czwartek ZS Nr 10) spotkania konsultacyjnego w sprawie Strategii Rozwoju Suwałk do roku 2020 i wdrożenia Budżetu Obywatelskiego.
Na kilka minut przed rozpoczęciem konsultacji w sali pojawił się też 1 (słownie: jeden) mieszkaniec Suwałk. Poproszony o wpisanie się na listę obecności zrobił w tył zwrot i tyle go widziano.
- I wszystko jasne. Opracowana przez nas wizja rozwoju miasta odpowiada mieszkańcom - widok pustej sali skomentował Czesław Renkiewicz, prezydent Suwałk.
Jego zastępca, Łukasz Kurzyna, przyczyn zerowego zainteresowania spotkaniem upatrywał w "niechęci do czytania i analiz bardziej obszernych materiałów". I coś w tym jest bowiem strategia to 68 stron "urzędniczej mowy", trudnej do przeczytania, a tym bardziej do zrozumienia dla przeciętnego obywatela.
Inna sprawa to chyba nie do końca przemyślany czas rozpoczęcia spotkań - godz. 16.00. O tej porze suwalczanie wracają z pracy, robią zakupy, szykują posiłki, zajmują się dziećmi.
Być może większym zainteresowaniem cieszyłyby się konsultacje tematyczne strategii: gospodarka - sport, turystyka, rekreacja - kultura - ochrona zdrowia - bezpieczeństwo. Być może, bo nie można wykluczyć też, że rację miał prezydent Renkiewicz mówiąc nieco ironicznie, że "opracowana przez urzędników wizja odpowiada mieszkańcom".
W piątek o godz. 16.00 kolejne spotkanie, tym razem w sali konferencyjnej Aquaparku.