Na podstawie anonimowego donosu Powiatowa Stacja Sanitarno-Epidemiologiczna w Suwałkach wszczęła kontrolę w Szkole Podstawowej nr 2.
Donos dotarł również do naszej redakcji: „ dyrektor zwołał radę pedagogiczną w formie stacjonarnej bez zachowania żadnych wymogów sanitarnych w następstwie czego kilkunastu nauczycieli zostało zakażonych covid, w tym jeden nauczyciel zmarł, a jedna nauczycielka prawdopodobnie zakaziła swoją matkę, która również zmarła”. Mowa o zmarłym Tomaszu Kamyszku, wieloletnim nauczycielu przedmiotów informatycznych w SP2, znanemu suwalczanom działaczu Platformy Obywatelskiej.
- Jakim trzeba być człowiekiem, żeby zamiast pomóc, współczuć w takiej sytuacji - rozsyłać anonimy?! - pyta Ewa Brzozowska, dyrektor Szkoły Podstawowej nr 2. - Do pracy z najmłodszymi uczniami nauczyciele wrócili w poniedziałek, w czwartek pan Kamyszek był już chory. Byliśmy bardzo zaskoczeni jego śmiercią, ponieważ miał łagodne objawy. Nic nie wskazywało na to, że dojdzie do tragedii. Jest nam bardzo przykro. - dodaje.
Obecnie na kwarantannie jest jedna osoba pracująca w SP 2. Kończy ją jutro.
Elżbieta Bednarko, dyrektor suwalskiego sanepidu potwierdza, iż kontrola w Szkole Podstawowej nr 2 jest prowadzona. Jak mówi, nie wszystkie procedury epidemiologiczne zostały zachowane.
- Wiem o jednym uchybieniu. W pewnym momencie pani z portierni poszła odśnieżać i zostawiła miejsce swojej pracy bez nadzoru - dodaje dyr. E. Brzozowska.
- Na razie nie możemy informować o szczegółowych wynikach kontroli, ponieważ ona wciąż trwa. Najprawdopodobniej zakończy się w najbliższą środę – dodaje prowadząca sprawę Monika Topolska.
(just)