Na zaplanowany na tę sobotę i niedzielę nad zalewem „Żwirek” w pobliżu ul. Krasickiego Jaćwieski Festyn Archeologiczny można dotrzeć nie tylko od ul. Sikorskiego, ale dojść lub dojechać rowerem nowiutką ulicą Krzywólka.
Dosyć okazale i bardzo przyjemnie prezentuje się jedna z najdłużej budowanych ulic w naszym mieście. To już niee wiejska droga, chociaż działa jeszcze przy niej kilka gospodarstw rolnych, a zboża rosną niemal do samej obwodnicy.
Przygotowania do budowy rozpoczęły się 8 lat temu, a zebrania, dyskusje z mieszkańcami, z których część nie chciała oddać kawałka swojej działki lub pola na chodnik czy ścieżkę rowerowa, jeszcze wcześniej.
Wreszcie, w 2017 roku rozstrzygnięty został przetarg na budowę prawie 2-kilometrowej ulicy, która miała kosztować 5,7 miliona zł. Inwestycję – powołując się na względy ekologiczno-przyrodnicze i skarżąc zezwolenia na realizację inwestycji drogowej – skutecznie hamował jeden z mieszkańców. Ostatecznie, musiała być ona prowadzona etapami i kosztowała ponad 11 milionów zł. Te "dodatkowe" 5 mln zł musieli wyłożyć wszyscy podatnicy.
Miasto zdecydowało podzielić budowę na dwa etapy. Najpierw, w 2019 roku kosztem 5,6 mln zł oleckie PDM zbudowało kilometrowy odcinek ulicy od pętli autobusowej do posesji nr 36. Potem, mimo kolejnych protestów, reakcja na które była groźba egzekucji, augustowski Ekodrom rozpoczął w ubiegłym roku i zakończył kilka miesięcy temu budowę drugiego ponad 900-metrowego odcinka od posesji nr 36 do mostu nad Czarna Hańczą.
W miejsce szutrowej wiejskiej drogi, na której albo się kurzyło, albo tworzyły się wyboje i kałuże, powstała oświetlona ulica z chodnikami i ścieżką rowerową, no i nowymi estetycznymi płotami posesji, która służy nie tylko mieszkańcom Krzywólki, ale też spacerowiczom i rowerzystom. Nie odstraszają oni zwierząt, co potwierdza uwieczniony w fotogalerii, spokojnie przechadzający się tamtędy jeż.
Wojciech Drażba
Fot. Suwalki24.pl
[27.05.2022] Ulica Krzywólka. Miasto przystąpi do egzekucji, czy grunt pod budowę zostanie wydany dobrowolnie?