Ponad pół hektara jęczmienia spłonęło w czwartek po południu na polu w pobliżu Krzywólki. Strażacy ustalają, co było przyczyną pożaru rosnącego jeszcze zboża. Nie wykluczają podpalenia lub zaprószenia ognia.
- Mogło być tak, że ktoś przejeżdżając obok pola, bezmyślnie wrzucił przez okno niedopałek papierosa – snuje podejrzenia brygadier Bogdan Wierzchowski.
Zastępca komendanta suwalskiej straży pożarnej bierze również pod uwagę, że ktoś mógł celowo podłożyć ogień.
- Od kilku dni trwają duże upały i jest sucho. Dlatego zwracam uwagę, żeby uważać co i gdzie zostawiamy, bo bardzo łatwo jest spowodować pożar – apeluje Wierzchowski.
(mkapu)
[20.07.2015] Pożar starej obory w Poddubówku [wideo i zdjęcia]
[02.04.2015] Pożar rosyjskiego tira. Kierowca zdążył wyskoczyć [zdjęcia]
[24.08.2014] Pożar w Kuriankach. Dom płonął jak pochodnia [zdjęcia]