Już po raz kolejny delegacja z Francji – przedstawiciele merostwa Grande-Synthe, kombatanci oraz uczniowie tamtejszej szkoły – odpowiednika polskiego gimnazjum, a także dziennikarka lokalnej telewizji odwiedzili Suwałki. We wtorek zostali oficjalnie przywitani w Zespole Szkół nr 4, (dawniej zwanego „ekonomiakiem”) przy ul. Sejneńskiej.
Współpraca Suwałk z Grande Synthe w północnej Francji trwa już od lat siedemdziesiątych, a oficjalna umowa miedzy miastami została podpisana w 1978 roku. Od 2010 roku ścisłą współpracę z francuskim miastem nawiązał Zespół Szkół nr 4 w Suwałkach. Uczniowie Zespołu Szkół wyjeżdżają na kilka tygodni do Francji, aby bliżej poznać język, kulturę i historię tego kraju. I odwrotnie – do Suwałk przyjeżdża młodzież z Grande-Synthe. W 2013 i 2014 roku młodzi Francuzi odbywali w Suwałkach praktyki zawodowe – przez miesiąc uczyli się zawodu sprzedawcy. Z kolei suwalscy uczniowie mieli okazję zwiedzić Paryż - muzea, zabytki stolicy Francji, złożyli również kwiaty pod Grobem Nieznanego Żołnierza.
- Ta podróż bardzo dużo mi dała. Języka francuskiego uczę się od wczesnego dzieciństwa, ponieważ przez kilka lat mieszkałem z rodzicami w Belgii. Czasami chodzi mi po głowie taka myśl, że może jeszcze kiedyś tam wrócę, a nawet tymczasowo zamieszkam. Dzięki kontaktom z Grande-Synthe mam okazję bliżej poznać kulturę Francji i podszkolić język – mówi Emil Sawicki, uczeń trzeciej klasy Gimnazjum nr 2 w Suwałkach.
Podczas pobytu w Polsce Francuzi zwiedzą nie tylko Suwałki, ale też m.in. Wigierski Park Narodowy, pojadą do Gierłoży i Białowieży, a troje z nich weźmie również udział w Festiwalu Biegów Reso Suwałki 10,5 w najbliższy weekend.
- Życzę, aby wywieźli państwo z Suwałk plecaki pełne dobrych wspomnień – mówiła Ewa Beata Sidorek, zastępca prezydenta Suwałk.
Aby słowom stało się zadość, przekazała francuskim gościom plecaki, czapeczki oraz inne gadżety z logo Pogodnych Suwałk.
(just)