Na potrzeby planowanej budowy Obwodnicy Suwałk powstanie droga serwisowa, która połączy trasę bakałarzewską z filipowską. Dzięki temu ciężarówki wożące żwir nie będą musiały wjeżdżać do miasta. Serwisówka kosztować będzie GDDKiA kosztować prawie 4 mln z zł.
- Podpisaliśmy porozumienie, które umożliwi budowę łącznika północnego - informował kilka dni temu Czesław Renkiewicz po spotkaniu z przedstawicielami GDDKiA. W przeciwieństwie do łącznika południowego, do północnej inwestycji władz miejskich specjalnie nie było trzeba przekonywać . Trasa umożliwi bowiem ciężarówkom że żwirem objazd miasta.
Ponad dwukilometrowy odcinek drogi serwisowej, która połączy dwie drogi wojewódzkie - na Gołdap i Olecko, kosztować będzie około 4 mln zł. Kwota ta będzie podzielona pomiędzy GDDKiA, suwalski Ratusz i gminę Suwałki. Wkładem samorządów będzie przezkazanie gruntów pod inwestycję. - W środę suwalscy radni głosować będą nad przekazaniem drogowcom 1,2 ha działek, które pozwolą na zwiększenie parametrów technicznych tej drogi - informuje Jarosław Filipowicz, rzecznik Urzędu Miejskiego
Łącznik, od długości około 2 km, swój początek będzie miał tuż przy terenach żwirowni, 550 metrów od ostatniego miejskiego ronda wylotowego na Gołdap. Drogę do Bakałarzewa przecinać będzie 1,5 km od ostatnich zabudowań Suwałk. Dalej, do ostatniego węzła Obwodnicy Augustowa, ciężarówki pojadą drogą prowadzącą przez Zielone Kamedulskie.
(mkapu)
Czytaj też:
[14.02.2014] Powstaną dwa łączniki
[12.02.2014] Budowa obwodnicy od przyszłego roku
[31.12.2013] Za nami "asfaltowy rok"
[30.12.2013] S61 zagraża Obwodnicy Suwałk
[20.11.2013] Bieńkowska i obwodnica Suwałk
[28.02.2013] W sprawie obwodnicy Suwałk żarty się skończyły