Listy z Suwałk trafią do dyktatorów. W czwartek Maraton Pisania Listów

Suwalczanie po raz kolejny wypowiedzą się w obronie praw człowieka. W czwartek w Zespole Szkół nr 4 odbędzie się Maraton Pisania Listów organizowany przez Amnesty International. Z Suwałk w świat popłynęło już ponad dwa tysiące listów.

Liu Ping to chińska aktywistka walcząca o przestrzeganie praw człowieka. Moses Akatugba został skazany na śmierć za przestępstwo, którego nie popełnił. Chelsea Manning jest szeregową amerykańskiej armii, która przekazywała rządowe materiały niejawne serwisowi Wikileaks. To tylko trzy z jedenastu osób o które, w tegorocznym Maratonie Pisania Listów, upomina się Amnesty International.

- Dzięki zeszłorocznemu Maratonowi udało się uwolnić trzy osoby i uzyskać zmianę sytuacji poszczególnych osób poprzez skrócenie wyroku, polepszenie warunków przetrzymywania czy też wznowienie śledztwa - podkreśla Edyta Sidor-Bryk, nauczycielka z suwalskiego Zespołu Szkół nr 4. To ona od pięciu lat pomaga uczniom zorganizować akcję.

W pierwszej edycji powstało 40 listów, w ostatniej wysłano ich ponad 500. W całej Polsce w ubiegłym roku napisano ich 218 tysięcy, a w skali globalnej powstało ich dwa miliony.

- List może napisać każdy, kto chce wyrazić swój indywidualny sprzeciw wobec łamania praw człowieka, dlatego też zachęcamy do włączenia się w akcję - mówi Edyta Sidor-Bryk.

Swój list będzie można napisać w czwartek od godziny 8.00 do 15.00 w Zespole Szkół nr 4. Organizatorzy proszą o wcześniejsze potwierdzenie obecności poprzez podanie orientacyjnej godziny udziału w akcji i ilości osób.

- Prosimy o przesłanie informacji na adres sekretariat@zs4.suwalki.eu lub zgłoszenie telefoniczne koordynatorowi akcji Pani Edycie Sidor-Bryk - zachęcają organizatorzy maratonu.

(mkapu)

[10.12.2013] Rekordowy maraton listów [fotorelacja]

[08.12.2013] Listy dają wolność