Pierwszym suwalczaninem, a raczej pierwsza suwalczanką urodzoną w roku 2015 jest Marcelinka Zackiewicz. Dziewczynka przyszła na świat 1 stycznia 2015 roku o godz. 00.05, ważyła 3.130 g, ma 54 cm długości. Dzisiaj Marcelinkę i jej rodziców odwiedził w szpitalu Czesław Renkiewicz, Prezydent Suwałk. Nie przyszedł z pustymi rękami. Życzenia rodzicom złożył też Adam Szałanda, dyrektor szpitala.
Tradycją zapoczątkowaną przez śp. prezydenta Józefa Gajewskiego jest spotkanie włodarza miasta z pierwszym/ą mieszkańcem/ką Suwałk urodzonym/ą w nowym roku. Prezydent składa życzenia rodzicom, mamie przekazuje kwiaty, a dziecku wyprawkę. W dzisiejszej były m.in. wózek, łóżeczko turystyczne, przewijak, materacyk, karuzela na łóżeczko, kocyk, ubranka. Wartość prezentu to 2.500 zł i od tej kwoty rodzice dziecka będą musieli zapłacić podatek fiskusowi.
Rodzice Marcelinki to Paula, pracownica administracji Euro Okno i Patryk (na razie bezrobotny).
- Poród odbył się bez komplikacji, przez cesarskie cięcie – mówi dumna mama. – To ja wybrałam imię córce. Dlaczego Marcelina? Bo to imię najbardziej mi się podoba.
Poród pierworodnego dziecka obserwował tata.
- Było ciężko, ale wytrzymałem, pomoc lekarska nie była mi potrzebna – opowiada tata pierwszej suwalczanki. Czy zamieniłbym się rolą z żoną? – powtarza pytanie i szybko odpowiada: Nie, zdecydowanie nie. Zostajemy przy swoich rolach żona – matki, ja ojca.
Nie mniej dumni niż rodzice z córki, z pierwszej wnuczki byli dziadkowie i babcie oraz ciocia, którzy byli w szpitalu w czasie wizyty prezydenta.
Marcelice, jej rodzicom, babciom, dziadkom i cioci życzmy przede wszystkim zdrowia i tego aby każdy rok nie tylko zaczynał się tak szczęśliwie jak ten 2015, ale równie szczęśliwie przechodził w następne lata.
PS. dodajmy, że ostatnim noworodkiem w roku 2014 w suwalskim szpitaklu była tez dziewczynka. To dobry znak, bowiem przesądni twierdzą, że jak rodzą się dziewczynki będzie pokój, jak chłopcy - wojna
A teraz trochę zabawy z księgi imion i horoskopu, do czego radzimy podejść z przymrużeniem oka.
Znaczenie imienia Marcelina
Marcelina to imię pochodzenia łacińskiego i oznacza plebejski. Imię to wywodzi się od słowa Marcellus.
Marcelina to imię, któremu została przypisana liczba jeden, stąd też w naturze Marceliny jest bycie ciągle w centrum uwagi a także rozkazywanie innym. Planetą tego imienia jest Wenus, a znakiem zodiaku Wodnik. Kolor, który najlepiej pasuje imieniu Marcelina to pomarańczowy. Totemy imienia Marcelina to: oleander oraz łasica.
Znaczenie imienia Marcelina mówi nam, iż jest to osoba, która ma w sobie dużo sprytu, która lubi rozkazywać innym i chodzić z zadartym noskiem i dumnie uniesioną główką. Zawodami idealnymi dla imienia Marcelina są: elektronik, reporterka, dziennikarka, kierownik, zarządca.
Są i takie Marceliny, które postanawiają postawić się stereotypom i żyć własnym życiem. Jak się okazuje potrafią i wtedy są naprawdę szczęśliwe.
Zdrobnienie imienia Marcelina: Marcysia, Marcelka, Marcelinka, Celinka, Cysia, Marcela, Marcuś
Imieniny: 5 stycznia, 9 stycznia, 31 stycznia, 20 kwietnia, 26 kwietnia, 2 czerwca i 17 lipca.
Horoskop dla urodzonych 1 stycznia
Człowiek urodzony tego dnia wyróżnia się spośród innych osób swoją wielką przenikliwością, która pozwala mu widzieć rzeczy ukryte przed wzrokiem innych. Dzięki temu niemal niczego nie można przed nim ukryć i mało rzeczy jest w stanie go zaskoczyć.
Jest ponadto człowiekiem ostrożnym i opanowanym. Nigdy nie pozwala sobie na pochopne działanie ani na wybuchy złości czy nadmiernej ekscytacji, gdyż po prostu nie leży to w jego naturze.
Niestety jednak trzeba z przykrością przyznać, że zazwyczaj ma w życiu sporego pecha i przytrafia mu się właśnie to, czego tak bardzo się obawia – często jest narażony na straty, nie tylko materialne, ale właśnie te są dla niego najbardziej dotkliwe, bo na zdobycie majątku traci znaczną część swego czasu i energii.
Jeśli chodzi o jego kontakty z innymi ludźmi, to jest on niezwykle szanowany, głównie dlatego, że mało jest w jego otoczeniu ludzi tak rozważnych i opanowanych jak on. Ludzie wiedzą, że jest niezwykle mądry, co zawdzięcza swym głębokim, niemal filozoficznym rozmyślaniom, do których ma nie tylko zamiłowanie, ale także wrodzone predyspozycje.
W ogóle człowiek ów ma w sobie duży instynkt opiekuńczy i często troszczy się o innych, nierzadko znacznie bardziej niż o samego siebie.
Inna cecha, która wyróżnia go na tle otoczenia, to jego wielka ambicja, która każe mu stale zdążać naprzód i nie poddawać się największym nawet przeciwnościom losu. Nic zatem dziwnego, że zazwyczaj osiąga wszystkie swoje cele i odnosi w życiu znaczący sukces.