Minister obrony nie kliknął, więc lotnisko jeszcze poczeka

Przedłuża się procedura przekazania Suwałkom gruntów pod budowę pasa startowego. Decydujący o tym wojewoda postanowił zapytać o zgodę wojsko. Nie złożył jednak pełnej dokumentacji i Ministerstwo Obrony Narodowej wystąpiło o jej uzupełnienie. Informacje te wojskowi mogli uzyskać po kilku kliknięciach w internecie.

Władze Białegostoku chwalą się, że mają już lokalizację pasa startowego. Ma on powstać na przełomie 2016 i 2017 roku w Krywlanach. Wcześniej jednak trzeba będzie przygotować projekt, plan zagospodarowania przestrzennego oraz zabezpieczyć środki. Inwestycja ma stolicy województwa zrekompensować brak lotniska regionalnego.

W Suwałkach prace na lądowiskiem są o wiele bardziej zaawansowane. Mimo to cała procedura stanęła się w miejscu. Obecnie potrzebny jest już tylko grunt pod inwestycję. Ten suwalski Ratusz chce pozyskać od Urzędu Wojewódzkiego. W zamian za 34 hektary, miasto odda Skarbowi Państwa teren przy drodze prowadzącej do kompostowni. Będzie to wymiana „metr za metr, złotówka za złotówkę”.

Nowy wicewojewoda, który do niedawna był wiceprezydentem Białegostoku, nie przyśpiesza procedury. Ostatnio Andrzej Meyer zwrócił się do Ministerstwa Obrony Narodowej o zajęcie stanowiska w kwestii ewentualnego wykorzystania suwalskiej nieruchomości.

Mimo upływającego czasu, wciąż nie otrzymał odpowiedzi. Okazało się natomiast, że zapytanie wojewody było za mało precyzyjne.

- Departament Infrastruktury Ministerstwa Obrony Narodowej zwrócił się do nas z prośbą o uzupełnienie przesłanych materiałów - informuje Jowita Chudzik, doradca wojewody.

Ministerstwo chce od urzędników załącznik graficzny wskazanych nieruchomości oraz przesłanie informacji o ich przeznaczeniu w miejscowym planie zagospodarowania przestrzennego. Choć dokumenty te dostępne są na stronie suwalskiego Urzędu Miejskiego, resort obrony wybrał drogę oficjalną. To dodatkowo przedłuży całą procedurę.

- Wojewoda nie przewiduje występowania o opinię do innych instytucji – uspokaja Chudzik.

(mkapu)

[21.01.2015] Suwalskie lotnisko czeka na akceptację wojska

[06.09.2014] Lotnisko. Nie mogli się zdecydować, czy chcą pastwisko czy drogę

[20.01.2014] Oprócz lotniska będzie nowa droga i stacja paliw

[13.11.2013] Bombardiery, ATR 42 i AN 24 w Suwałkach

08.02.2015, 16:02:57

Nick

odp wigraszek Co to za porównanie?! W Radomiu jest port lotniczy, tutaj jest mowa o kawałku pasa startowego. Jego koszt to 13mln, port lotniczy Radom to około 370mln.

05.02.2015, 08:44:48

wigraszek

W Radomiu jest lotnisko czynne od ponad roku-140 osób zatrudnionych wyposażone w najlepszy wóz strażacki,miasto wydaje miliony a dotąd nie wylądował żaden samolot i chyba nie wyląduje.Warto najpierw przeanalizować pod wzgl.ekonomicznym przedsięwzięcie!

04.02.2015, 17:58:42

Kornel

Widać że nowy wojewoda już szuka problemów i z Suwałkami mu nie pi drodze.

Skomentuj: