Na czterdziestu posesjach w Suwałkach, głównie na dachach domów, już niebawem pojawią się nowe panele do wytwarzania prądu z energii promieniowania słonecznego. Miasto otrzymało 581 400 zł pożyczki i 387 600 zł dotacji z Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska na realizację projektu „Innowacyjne Suwałki – słoneczne miasto”: zakup i montaż instalacji fotowoltaicznych na budynkach mieszkalnych.
Chętni do zakładania paneli mogli zgłaszać się od sierpnia ubiegłego roku. Do udziału w projekcie zakwalifikowano 40 osób.
- Umowy zostały podpisane. Kandydaci są świadomi, iż będą musieli systematycznie spłacać pożyczkę. Suwalczanie najchętniej wybierali instalacje o mocy 3 kWp, 4kWp, 5kWp ( kWp- moc szczytowa, maksymalna), przy czym szacunkowy koszt instalacji dla pojedynczego budynku wynosić będzie od 6 tys. zł do 7 tys. zł za jeden kWp – mówi Kamil Sznel z suwalskiego ratusza.
Przy bardzo korzystnych warunkach lokalizacyjno- eksploatacyjnych zwrot poniesionych nakładów nastąpi po siedmiu, ośmiu latach.
Montaż instalacji fotowoltaicznych to kolejna proekologiczna inicjatywa suwalskiego samorządu. Dobiega końca realizacja projektu dofinansowywanej wymiany starych pieców centralnego ogrzewania. Okazało się, że wielu suwalczan chętnie zmieniłoby swój stary piec na paliwo stałe na gazowy lub skorzystałoby z podłączenia do miejskiej ciepłowni, ale na drodze stają im względy finansowe.
O dofinansowanie ubiegało się 66 suwalczan –17 wnioskowało o podłączenia do sieci miejskiej, 28 do gazowej, a 21 planowało za dotację pokryć część kosztów zakupu i instalacji nowego kotła. Między nich miasto podzieli 150 tys. złotych. Choć pojawiały się głosy krytyczne, na przykład że dopłata w wysokości maksymalnie 3 tys. złotych, jest zdecydowanie za niska, jak mówi Kamil Sznel - do suwalskiego ratusza nie wpłynęły żadne skargi na realizację tego programu.
(just)