W Suwałkach odbyła się czwarta edycja gry miejskiej „Kamienie rzucane na szaniec” rozstrzygnięta. Wzięły w niej udział 22 patrole, 135 uczestników oraz organizatorzy spotkali się, by uczestniczyć w żywej lekcji historii.
Poznawali realia, w jakich przyszło dorastać bohaterom: Alkowi, Rudemu i Zośce. Inicjatywa harcerzy ZHP z Hufca Suwałki cieszy się rosnącym zainteresowaniem.
- Zadania, z jakimi przyszło zmierzyć się uczestnikom, wielu zaskoczyły, gdyż sprawdzały wiedzę,
wymagały kreatywności i działania zespołowego.
Na poszczególnych punktach należało wykazać się między innymi: umiejętnościami z zakresu udzielania pierwszej pomocy, znajomością bohaterów Szarych Szeregów oraz książki „Kamienie na szaniec”, celnym strzelaniem, rozszyfrowywaniem tajnych wiadomości, odwagą
w propagowaniu powstańczych haseł i współpracą podczas pokonywania „pola minowego” – informuje Agnieszka Ruszewska z ZHP Suwałki.
Mieszkańcy miasta z zainteresowaniem zerkali na biegających młodych ludzi w mundurach i strojach sprzed lat. W tym roku do zdobycia było 13 punktów zlokalizowanych na terenie całego miasta. Scenografią i organizacją zajęli się suwalscy harcerze ZHP.
- Nie tylko wiedza była przydatna, należało się popisać dobrą kondycją, gdyż cztery godziny marszu mogły być nie lada wyzwaniem – podkreśla harcerka.
Komendant gry - dh. Karolina Miller dołożyła wszelkich starań, by rywalizacja między patrolami okazała się atrakcyjną dla młodzieży.
Wyniki IV edycji gry miejskiej „Kamienie rzucane na szaniec”:
I miejsce - „Dewajtis” z Sokółki
II miejsce - „Rosomak” z Nowinki
III miejsce „Ukulele” z Suwałk.
Zwycięzcom i wszystkim uczestnikom serdecznie gratulujemy!
Organizatorzy bardzo gorąco dziękują instytucjom, które pomogły w tegorocznej edycji imprezy, a są nimi: Urząd Miasta w Suwałkach, 14 Suwalski Dywizjon Artylerii Przeciwpancernej, Państwowa Wyższa Szkoła Zawodowa, III Liceum Ogólnokształcące.
Zdjęcia: Paulina Rosińska