Czy znów trzeba będzie przejść na nauczanie zdalne? Czy nauczyciele rozpoczną strajk? Jak poradzą sobie uczniowie z Ukrainy? – nowy rok szkolny, który rozpocznie się już w najbliższy czwartek, wzbudza wiele wątpliwości i niepokoju.
W Suwałkach rok szkolny 2022/2023 rozpocznie ponad 12 120 uczniów.
- Będzie to o prawie 420 uczniów więcej niż w poprzednim roku szkolnym. Największy wzrost nastąpił w szkołach średnich. Suwalskie licea oraz szkoły zawodowe cieszą się coraz większym zainteresowaniem. Chcą się w nich uczyć nie tylko mieszkańcy miasta i powiatu, ale też młodzież z Augustowa, Gołdapi, Olecka, Sejn czy Ełku. W efekcie w suwalskich szkołach ponadpodstawowych będzie uczyć się w nowym roku szkolnym o 240 uczniów więcej niż przed rokiem – mówił na antenie Radia 5 Czesław Renkiewicz, prezydent Suwałk.
Aby pomieścić nowych uczniów, utworzonych zostało dziewięć dodatkowych oddziałów: po dwa w III LO i w II LO oraz jeden w I LO, a także cztery oddziały w szkołach zawodowych.
Wzrost liczby uczniów spowodowany jest również zadomowieniem się w Suwałkach obywateli Ukrainy. W mieście mieszka około 1300 uchodźców. Do szkół podstawowych w Suwałkach pójdzie w nowym roku szkolnym 216 dzieci ukraińskich, do przedszkoli 68, a do szkół średnich – 29.
Będą się one uczyły w polskich klasach. Na przykład w Szkole Podstawowej nr 4 uczyć się będzie około 30 dzieci z Ukrainy, a w Szkole Podstawowej nr 2 ponad 60. W drugiej z wymienionych szkół zorganizowano dla nich pięć dodatkowych godzin nauki języka polskiego oraz zatrudniona została dodatkowa osoba - pomoc nauczyciela dla dzieci ukraińskich.
Zgodnie z nowymi przepisami, szkoły publiczne mają obowiązek zatrudniać pedagogów specjalnych. W Suwałkach bedzie ich 50.
- Oprócz zatrudnienia pedagoga specjalnego zwiększyliśmy również liczbę godzin psychologa. W naszej szkole do tej pory pani psycholog pracowała na pół etatu, teraz będzie pracować na cały etat - mówi Iwona Smykowska, dyrektor Szkoły Podstawowej nr 4 im. A. Hamerszmita w Suwałkach.
Chociaż, zwłaszcza w dużych miastach, pojawiają się braki kadrowe, w Suwałkach nauczycieli nie zabraknie.
- Zatrudniliśmy 27 nowych nauczycieli. W nowym roku szkolnym w miejskich szkołach uczyć będzie w sumie 1250 pedagogów. Co prawda, pojawiają się pojedyncze przypadki, że brakuje nauczycieli przedmiotów zawodowych, chemii, fizyki czy matematyki, ale dyrektorzy szkół radzą sobie z tymi problemami – mówi prezydent Suwałk.
Cz. Renkiewicz przyznaje, iż ostatnie podwyżki dla nauczycieli – 4,4% w maju i planowane 9% od stycznia 2023 r., przy obecnym poziomie inflacji to za mało. Obawia się strajku nauczycieli.
23 sierpnia ZNP ogłosił pogotowie protestacyjne. Protest nauczycieli rozpocznie się 1 września. Na budynkach szkół pojawią się związkowe flagi oraz plakaty z postulatami pedagogów. Związkowcy zapowiadają, że jeśli do 8 września premier Mateusz Morawiecki nie spotka się z nauczycielami, cztery dni później protest przejdzie w kolejną fazę.
Zdaniem Przemysława Czarnka, Ministra Edukacji i Nauki, wprowadzenie nauczania zdalnego w przyszłym roku szkolnym jest bardzo mało prawdopodobne:
- Wirus zabił mnóstwo ludzi na świecie. Ale dziś jestem przekonany, że powtórka z historii nam nie grozi. Nauczyliśmy się żyć w stanie tego zagrożenia. Jesteśmy też uodpornieni w jakimś zakresie, duża część z nas jest zaszczepiona, a ten COVID-19 także zmutował i jest mniej zjadliwy niż jego pierwsze warianty – mówił minister w wywiadzie dla PAP.
- Wiadomo, że są obawy. Wszystko, co może zakłócać pracę szkoły, wzbudza pewien strach, zwłaszcza po doświadczeniu pandemii, ale uważam, że jesteśmy bardzo dobrze przygotowani do nowego roku szkolnego. Pracujemy nad tym, żeby wszystko przebiegało sprawnie - podkreśla dyrektor I. Smykowska.
Miejska inauguracja roku szkolnego 2022/2023 odbędzie się w Zespole Szkół nr 6.
(just)
fot. pixabay