Po raz pierwszy w Suwałkach odbyły się eliminacje do programu telewizyjnej Jedynki „Jaka to melodia?”.
Program niezmiennie od 1997 roku gromadzi przed telewizorami rzeszę widzów. Trójka zawodników ma za zadanie w jak najszybszym czasie rozpoznać utwór muzyczny. Zwycięzca może liczyć na wysoką wygraną.
Na eliminacje, które odbyły się w Suwalskim Ośrodku Kultury, przyszło niewielu chętnych. Ci, którzy dotarli, to prawdziwi fani muzyki i programu Roberta Janowskiego. Najpierw musieli wypełnić specjalną ankietę. Wbrew pozorom, pytania w niej zawarte nie dotyczyły jedynie muzyki.
- Jest pytanie o marzenia, o to, kto jest moim autorytetem, co najdziwniejszego i najzabawniejszego mi się przydarzyło – mówi Katarzyna Waszkiewicz, jedna z uczestniczek przesłuchań.
Po wypełnieniu ankiety, trzeba było stanąć przed specjalną komisją oceniającą.
- Najpierw należało rozpoznać siedem piosenek, potem odbyła się rozmowa z psychologiem. To, czy wystąpię w telewizji, będę wiedziała dopiero za jakiś czas. Osoby z produkcji skontaktują się z wybranymi – tłumaczy Waszkiewicz.
- Wzięłam udział w eliminacjach, bo już od kilku lat uwielbiam ten program. Wydaje mi się, że sobie w nim poradzę. Występ w telewizji jest moim wielkim marzeniem, a ja uważam, że trzeba starać się spełniać swoje marzenia – mówi.
(just)