W miniony weekend osadzeni z Aresztu Śledczego w Suwałkach zaczęli pracę z czworonogami w Schronisku dla Zwierząt w Suwałkach.
Korzyści z działań pomocowych są wielowymiarowe. Służą nie tylko celom statutowym schroniska, ale i skutecznej readaptacji społecznej skazanych, jak i społeczeństwu.
Praca w schronisku uczy odpowiedzialności, a psom pomaga w nabraniu zaufania do ludzi, polubienia kontaktu z człowiekiem i znalezieniu nowego domu.
Skazani dobrowolnie będą świadczyć pomoc w opiece nad bezdomnymi zwierzętami. Pierwszego dnia zapoznali się z czworonogami, poznali ich historie i upodobania. Odbyły się pierwsze spacery i zabawy.
Współpraca Aresztu Śledczego w Suwałkach ze Schroniskiem dla Zwierząt niesie wiele pożytku. Jest to możliwe dzięki zawartemu porozumieniu pomiędzy instytucjami.
Zwierzęta otrzymują uwagę, zainteresowanie i czas człowieka. Natomiast osadzeni w zamian będą mogli otrzymać poczucie spełnienia, pomocy, dobrego uczynku. A jeśli do tego dodać przekonanie, że dobro wraca ze zdwojoną siłą – stanie się to idealnym narzędziem w procesie resocjalizacji. Będzie to dla osadzonych doskonała szkoła życia i okazja do zdobycia niepowtarzalnych doświadczeń, które mogą być również cenne w życiu na wolności. Bowiem poczucie odpowiedzialności i obowiązkowości jest cenną cechą w każdej dziedzinie - informuje por. Marta Kowalczyk - Kalinowska z suwalskiego Aresztu Śledczego.
Fot.: Schronisko dla Zwierząt w Suwałkach