Takiego stand up’u w Suwałkach jeszcze nie było. Podczas występu Abelarda Gizy w restauracji Na Starówce jeden z gości oświadczył się swojej dziewczynie. Został przyjęty.
Od kilku miesiÄ™cy Na Starówce przy ul. ChÅ‚odnej systematycznie odbywajÄ… siÄ™ wystÄ™py stand’up- owców. WystÄ™powaÅ‚y tam już takie kabaretowe sÅ‚awy, jak Tomasz Jachimek, czy RafaÅ‚ Rutkowski. W sobotÄ™ z programem „Proteus Vulgaris” goÅ›ci zabawiaÅ‚ Abelard Giza, znany z kabaretu Limo. Przed nim wystÄ…piÅ‚a Wiolka Walaszczyk. W pewnym momencie, ku wielkiemu zaskoczeniu widowni jeden z goÅ›ci uklÄ™knÄ…Å‚ i poprosiÅ‚ swojÄ… ukochanÄ… o rÄ™kÄ™. OÅ›wiadczyny zostaÅ‚y przyjÄ™te.
- Po raz pierwszy mieliÅ›my w lokalu publiczne oÅ›wiadczyny. Zapewne dochodziÅ‚o już do nich wczeÅ›niej, ale dyskretnie, przy stoliku. Publicznych, ze sceny jeszcze nie mieliÅ›my – mówi Marcin Czekay, wÅ‚aÅ›ciciel Piwiarni.
Przed pokazaniem pierścionka mężczyzna opowiedział o swoich zamiarach właścicielowi.
- StaraliÅ›my siÄ™ zapewnić odpowiedni nastrój, aby ta chwila byÅ‚a naprawdÄ™ wyjÄ…tkowa. Tak wiÄ™c, kiedy pan siÄ™ oÅ›wiadczyÅ‚ – nie jest to nasz krewny ani znajomy, w przeciwieÅ„stwie do widowni nie byliÅ›my zaskoczeni – mówi.
Oświadczyny zostały przyjęte, a świeżo upieczone narzeczeństwo zapewne jeszcze niejednokrotnie odwiedzi ulubiony lokal.
Zdjęcia: Marta Orłowska