Portal edukacyjny „Perspektywy” po raz kolejny opublikował listę 500 najlepszych szkół ponadgimnazjalnych w Polsce. Znalazły się na niej trzy suwalskie szkoły – I Liceum Ogólnokształcące im. Marii Konopnickiej, III Liceum Ogólnokształcące z Oddziałami Dwujęzycznymi im. A. Lutyńskiego oraz Technikum nr 4 w Zespole Szkół nr 4 przy ul. Sejneńskiej. Niestety, wszystkie trzy szkoły spadły o kilkadziesiąt oczek w porównaniu do lat ubiegłych. Dla dyrektorów, nauczycieli i rodziców to powód do zmartwień. Czy potrzebnie?
W najnowszym rankingu „Perspektyw” I LO zajmuje 135 miejsce. Rok temu było na 101 pozycji, dwa lata temu na 125. III LO znajduje się na 328 miejscu, przed rokiem było na 244, a Technikum nr 4 na 207 – rok temu było na 139.
Licea ogólnokształcące ocenia się za pomocą trzech kryteriów: sukcesy szkoły w olimpiadach, wyniki matury z przedmiotów obowiązkowych oraz wyniki matury z przedmiotów dodatkowych. Wykorzystuje się dane zewnętrzne: protokoły komitetów głównych olimpiad przedmiotowych, zestawienia okręgowych komisji egzaminacyjnych oraz dane Systemu Informacji Oświatowej. W przypadku techników pod uwagę brane są również wyniki z egzaminu zawodowego. O miejscu w rankingu często decydują dziesiąte punktów.
Uczniowie I LO zajęli bardzo wysokie, 49. miejsce, jeśli chodzi o sukcesy w olimpiadach. To awans o sześć oczek w porównaniu do roku ubiegłego, ale gorzej wypadły matury.
- Wszyscy nasi absolwenci zdali, ale niektórzy nie uzyskali 80 procent, stąd spadek ze 108 na 159 miejsce w tej kategorii – mówi Andrzej Kaszkiel, dyrektor I LO.
Podkreśla, że szkoła zajmuje piątą lokatę w województwie podlaskim i jest najlepszą szkołą w mieście.
- Przed nami są trzy licea białostockie i liceum w Łomży. To z tym ostatnim najczęściej się porównujemy, bo nasze miasta są podobnej wielkości. Bywały lata, że w rankingu „Perspektyw” byliśmy wysoko, a w województwie notowaliśmy spadek. W tym roku udało się nam utrzymać piąte miejsce w województwie. W minionym roku szkolnym, po raz pierwszy od pięciu lat, wszyscy zdali egzamin maturalny w maju. Tak więc to wszystko nie jest takie jednoznaczne – tłumaczy A. Kaszkiel.
Podczas jednej z sesji Rady Miasta przedstawicielki Okręgowej Komisji Egzaminacyjnej przedstawiły bardzo pozytywny wynik badania Edukacyjnej Wartości Dodanej w I LO. EWD pozwala określić wkład szkoły w wyniki uczniów i efektywność nauczania.
- To miernik tego, jaką pracę wykonaliśmy z uczniem, od kiedy rozpoczął naukę w pierwszej klasie. Według tej oceny wciąż jesteśmy szkołą sukcesu, praca jest właściwie prowadzona. Jestem bardzo dumny z naszych nauczycieli. Pojawiają się głosy, że ci starsi nie radzą sobie z wyzwaniami współczesnych czasów. Nie mogę się z tym zgodzić. Ich wiedza i doświadczenie w kwestii organizacji pracy z uczniem są bezcenne. Młodzi nauczyciele chętnie się od nich uczą – podkreśla.
Jak mówi dyrektor, najważniejsze dla każdego nauczyciela powinno być to, jak przygotował ucznia do wejścia w dorosłe, samodzielne życie.
- Nasza szkoła uczy dyscypliny, organizacji czasu, obowiązkowości. To umiejętności przydatne w każdym zawodzie i w życiu prywatnym. Utrzymujemy kontakt z wieloma absolwentami i wiem, że doskonale sobie w życiu radzą. Dostają się na wybrane kierunki, wielu zakłada później własne firmy – dodaje.
Z dostaniem się na wybrane studia nie mają też problemu uczniowie III Liceum Ogólnokształcącego. Szkoła uczestniczy w wielu projektach. Niedawno wprowadziła oddziały dwujęzyczne. Z kolei dla wielu uczniów techników ważniejszy od wyników matury jest pozytywny wynik egzaminu zawodowego. Absolwenci Technikum nr 4 doskonale sobie radzą na rynku pracy. Można się było o tym wszystkim przekonać podczas jubileuszowych uroczystości w szkołach. Wszystkie trzy obchodziły w minionym roku rocznice istnienia.
A więc czy spadek suwalskich szkół w rankingu „Perspektyw” to rzeczywiście powód do bicia na alarm? Przecież liczy się uczeń, a nie statystyki.
(just)