Park trampolin, squash, laser park. Coraz większy ruch w Movement Arena Suwałki [zdjęcia]

Ma to być wizytówka Suwałk, miejsce, do którego warto pójść całą rodziną lub grupą przyjaciół. Coraz wyraźniej widać, że tak będzie, że będziemy mieli w mieście centrum sportu, rekreacji i rozrywki z prawdziwego zdarzenia.

Plan zakłada, że Movement Arena Suwałki zostanie otwarta 31 marca. Jeżeli powiodą się wszelkie techniczne, specjalistyczne i pożarnicze odbiory, termin powinien zostać dochowany.

Załoga jest już niemal skompletowana, będzie liczyła 12-13 osób. Do tego trenerzy, także z Gdańska czy Białegostoku, którzy będą wynajmować poszczególne strefy i prowadzić w nich szkółki, treningi. Są także nauczyciele, specjaliści edukacji wczesnoszkolnej. Strefa dziecięca, oprócz strefy skoków i sal na przyjęcia i imprezy dla dzieci, będzie jednym z filarów powstającego centrum.

- Na najmłodszych, na szkółkach, na zorganizowanych grupach najbardziej nam zależy – mówi Paweł Roziewski (na zdjęciu od prawej, od lewej Andrzej Klimasiński). – Jeżeli dziecko zacznie ćwiczyć, to będzie sprawne. Jeżeli pokocha ruch, ruch będzie sprawiał mu przyjemność, to będzie zdrowe. Na tym polega idea wychowania fizycznego.

Paweł Roziewski, suwalczanin, który po studiach na Akademii Wychowania Fizycznego i Sportu osiadł w Gdańsku, wie, co mówi. Pracuje w niepublicznej szkole, założył Klub Sportowy Movement Gdańsk, działa w Polskiej Federacji Parkour i Freerun, razem ze wspólnikiem Tomaszem Dąbrowskim, z którym zakladal klub, prowadzi Movement Arenę. W zajęciach uczestniczą dzieci w wieku 2,5 roku - 6 lat. Po trzech latach zajęć sześciolatkowie mają sprawność, kondycję i wytrzymałość na poziomie uczniów III klasy.

Pawła Roziewskiego i Tomasza Dąbrowskiego do współpracy namówił suwalski przedsiębiorca Andrzej Klimasiński. Od ponad roku w gmachu dawnej hurtowni przy ul. Szkolnej prowadzona jest duża inwestycja. Termin jej zakończenia był już kilkukrotnie przesuwany, ale to z uwagi na maksymalną atrakcyjność i jakość, na wybór optymalnych materiałów i sprzętu oraz wykonawstwo.

- W olbrzymiej części to nasz autorski projekt - tłumaczy Paweł Roziewski. – Dużo rzeczy trzeba było poprawiać, ale wszystko z myślą o funkcjonalności i bezpieczeństwie.

Przydało się doświadczenie w prowadzeniu Movement Arena Gdańsk z trampolinami, ścieżkami, poduchą powietrzną i basenem z gąbkami, zajęciami z akrobatyki, crossfitu, gimnastyki i kalisteniki. Obiekt w Gdańsku jest jednak dwukrotnie mniejszy od tego powstającego w Suwałkach. Hala przy ul. Szkolnej ma prawie 2000 m kw., było co projektować i co zagospodarowywać.

Powierzchnia zbliżona do supermarketu, ale to nie sklep, trudno oczekiwać dużych zysków. Tym bardziej, że ceny wstępu do Movement Arena będą musiały być dostosowane do możliwości finansowych suwalczan. Dlatego inicjatorów przedsięwzięcia ucieszyła podjęta wzorem wielu innych samorządów uchwała suwalskich radnych o ulgach w podatku od nieruchomości dla osób i firm inwestujących w budowę lub modernizację obiektów sportowych i rekreacyjnych.

Na dobrą sprawę, dla każdego

Nad głównym wejściem zbudowana została galeria z salami na dziecięce przyjęcia oraz poczekalnie z kącikami kawowymi.

- Marzy się nam, żeby poczekalnie były puste, żeby rodzice nie czekali z nosami wbitymi w smartfony aż ich pociechy skończą zajęcia czy zabawę, i odwrotnie – mówi Paweł Roziewski. – Sama nazwa podpowiada , żeby w Movement Arena każdy spędzał czas w ruchu, aktywnie.

W pełnej gotowości na graczy czekają trzy profesjonalne korty do squash’a. Właściciele Movement Arena Suwałki nawiązali współprace z krajową federacją, do udzielania lekcji czy wskazówek pali się Karol Szymański, znany w całym regionie mistrz tenisa ziemnego i stołowego oraz squash’a właśnie, popularyzator tych dyscyplin, organizator turniejów.

Gdyby rozpakować wszystkie urządzenia i sprzęt, który już trafił na ulicę Szkolną, już można by było uruchomić strefę skoków z parkiem trampolin i basenem z gąbkami, strefę siły z parkourem, siłownią i salą fitness oraz strefę dla dzieci z małpim gajem i edukacyjnymi placem zabaw.

- W oczekiwaniu na zapowiadane rozporządzenia, finalizujemy prace nad parkiem laserowym – opowiada Andrzej Klimasiński. – Elektroniczny paintball zainteresuje zapewne grupy nie tylko młodzieży, ale i drużyny z różnych firm. Spocić się można tu będzie bardziej niż na siłowni, do tego dojdzie duża dawka adrenaliny.

Na laser park trzeba będzie jednak poczekać kilka miesięcy. Kilka tygodni zaś dzieli nas do otwarcia Movement Arena Suwałki.

Wojciech Drażba