Pierwsza giełda pracy dla Ukraińców. Zarobki i mieszkania

Około 60 uchodźczyń wojennych z Ukrainy, które postanowiły przynajmniej na jakiś czas osiąść w naszym mieście oraz przedstawiciele trzech suwalskich przedsiębiorstw uczestniczyli w pierwszej specjalnie dla nich zorganizowanej giełdzie pracy.

Kobiety nie znają języka polskiego, obecnie kierowane do nich oferty dotyczą pracy fizycznej, na produkcji w firmach branży drzewnej i spożywczej, a także w Zakładzie Dróg i Zieleni.

- Panie pytały o wymagania, charakter pracy i umów, o wynagrodzenia, no i o lokum, czy pracodawca oferuje zakwaterowanie – opowiada Bożena Jarmołowicz – Gąska, kierownik ds. Pośrednictwa i Poradnictwa Powiatowego Urzędu Pracy w Suwałkach. – Praca w Zakładzie Dróg i Zieleni odbywa się na jedna zmianę, co interesowało kobiety, które przyjechały do nas z dziećmi. Po indywidualnych rozmowach, które tłumaczyły od dawna mieszkające w naszym mieście Ukrainki, teraz jest krótki czas na zastanowienie.

- Przyjechało nas dużo, a miejsc pracy nie ma za dużo – zauważyła jedna z uchodźczyń. Byly wśrod nich także panie, które zostały zakwaterowane w WOSiR Szelment, a do Suwałk mają zostać przeniesione pod koniec kwietnia.

Decyzja, czy brać to co jest, czy szukać czegoś lepszego, innego należy do bardzo trudnych. Ukrainki w różnym wieku, od 20plus do prawie emerytalnego pytały, czy dwumiesięczny okres, w którym mogą korzystać z finansowo- socjalnej pomocy naszego państwa biegnie od wybuchu wojny czy od dnia przyjazdu do Polski. Chociaż z wykształcenia są pielęgniarkami, kosmetyczkami, krawcowymi na początek gotowe są wziąć każdą pracę, która pozwoli im wynająć pokój czy mieszkanie. Nie wiedzą, jak długo potrwa wojna, czy będzzie do czego wracać, czy zostaną w Suwałkach na stałe.

Zaletą takiej giełdy pracy jest, że Ukrainki nie muszą jeździć po całym, nie znanym im jeszcze mieście, a pracodawcy nie tracą czasu na przedstawianie ofert każdej z osobna.

Według ubiegłotygodniowych szacunków prezydenta Suwałk, w naszym mieście potrzeba dla uchodźczyń około 200 miejsc pracy. W bazie suwalskiego PUP jest blisko 70 propozycji. W stronę przedsiębiorców płyną apele o zgłaszanie ofert zatrudnienia, a wszyscy posiadający odpowiednie warunki suwalczanie proszeni są o wynajmowanie Ukraińcom pokojów czy mieszkań.

Fot. Suwalki24.pl