Noc z czwartku na piątek upłynęła pod znakiem aktów wandalizmu zwróconych przeciwko samochodom zaparkowanym na suwalskich parkingach. Na Sikorskiego nieznany sprawca podpalił osobowego renaulta. Natomiast na Noniewicza pijany 22-latek celowo uszkodził drzwi i błotnik daewoo.
Zdarzenie miało miejsce w nocy przy ulicy Noniewicza. Pijany 22-letek jako cel wyładowania agresji wybrał sobie osobowe daewoo. - Kopiąc i uderzając rękoma uszkodził tylne lewe drzwi oraz błotnik - relacjonuje st. asp. Edyta Kimera. Mężczyzna został zatrzymany przez policję. Badanie alkomatem wykazało, że miał ponad 2 promile alkoholu.
Za uszkodzenie mienia grozi mu kara do 5 lat pozbawienia wolności. Właścicielka auta swoje straty oszacowała na 2 tys. złotych.