W poniedziałek wczesnym rankiem policjanci suwalskiej drogówki sprawdzali trzeźwość kierowców. Spośród 700 skontrolowanych osób, aż 4 kierowców zdecydowało się prowadzić pojazd pod wpływem alkoholu. Teraz za swoje zachowanie odpowiedzą przed sądem.
Przed godzą 6.00 podczas kontroli skody na ulicy Filipowskiej mundurowi ujawnili, że siedzący za kierownicą 36-latek jest nietrzeźwy. Badanie alkomatem wykazało w jego organizmie ponad 1,2 promila alkoholu. Natomiast kwadrans po 6.00 patrol drogówki na ulicy Pułaskiego zatrzymał do kontroli dacię. W przypadku 47-letniego kierowcy urządzenie pokazało 0,7 promila alkoholu w organizmie. Za prowadzenie pojazdu w stanie nietrzeźwości Kodeks karny przewiduje karę do 2 lat pozbawienia wolności.
Z kolei w stanie po użyciu alkoholu jechało dwóch mężczyzn. Wszyscy nieodpowiedzialni kierowcy stracili prawa jazdy. Teraz za swoje zachowanie odpowiedzą przed sądem.
Suwalscy policjanci zapowiadają, że podobne działania będą kontynuowane w przyszłości. Pamiętajmy, że kierowanie samochodem pod wpływem alkoholu może stać się przyczyną ludzkiej tragedii!
Źródło: KMP w Suwałkach