Suwalski policjant, w czasie wolnym od służby, zatrzymał złodzieja. Do kradzieży doszło w jednym z suwalskich sklepów. Mężczyzna ukradł dwie kurtki, po czym wyszedł ze sklepu. Plany złodziejowi pokrzyżował policjant, który zauważył ekspedientki biegnące za mężczyzną i zatrzymał 35-latka.
Policjant z Wydziału Patrolowo-Interwencyjnego Komendy Miejskiej Policji w Suwałkach, w czasie wolnym od służby, zatrzymał sklepowego złodzieja.
- Do kradzieży doszło w jednym z suwalskich centrów handlowych.Policjant podczas robienia zakupów usłyszał dźwięk antykradzieżowy i zauważył, jak ekspedientki biegną za uciekającym mężczyzną. Bez chwili namysłu zareagował i zatrzymał uciekiniera. Mundurowi, którzy po chwili przybyli pomóc koledze, ustalili, że złodziej wchodził i wychodził z przebieralni sklepowej, po czym wyszedł ze sklepu, uruchamiając alarm antykradzieżowy. Okazało się, że jedną skradzioną kurtkę trzymał w rękach, a drugą założył na siebie - informuje suwalska Policja.
Straty oszacowano na 300 złotych. Teraz za swoje postępowanie 35-latek odpowie przed sądem.