Wczoraj policjanci suwalskiej drogówki zwracali szczegółową uwagę na trzeźwość kierowców. Spośród 800 kontroli, aż 4 kierowców zdecydowało się wsiąść za kierownicę pod wpływem alkoholu, a jedna pod wpływem narkotyków.
Wczoraj od wczesnych godzin porannych suwalscy policjanci kontrolowali trzeźwość kierowców, podróżujących po drogach powiatu. Okazało się, że nie dla wszystkich była to trzeźwa środa. Policjanci zatrzymali łącznie czworo kierowców pod wpływem alkoholu oraz kierującą pod wpływem środka odurzającego.
Niechlubną rekordzistką okazała się 29-latka zatrzymana tuż przed 6.00 na ulicy Krzywólka. Kobieta wsiadła za kierownicę volkswagena mając ponad promil alkoholu w organizmie.Godzinę wcześniej "wpadł" 48-letni kierowca seata. Policjanci zatrzymali go w Poddubówku. Badanie alkomatem wykazało w jego organizmie ponad 0,6 promila alkoholu.
Policjanci zatrzymali również dwóch innych kierowców, którzy zdecydowali sie wsiąść za kierownice po użyciu alkoholu. Badania alkomatem wykazały, że 31-latek miał 0,3 promila alkoholu w organizmie, a 51-latek 0,4 promila.
W ręce mundurowych wpadła również 37-letnia kierująca bmw. Kobieta jest podejrzewana o to, że prowadziła auto pod wpływem środków odurzających. Potwierdziło to wstępne badanie na zawartość narkotyków w organizmie. Od 37-latki została pobrana krew do dalszych badań i wyniki ostatecznie rozstrzygną o jej odpowiedzialności.
Suwalscy policjanci zapowiadają, że podobne działania będą kontynuowane w przyszłości. Za kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości lub pod wpływem środka odurzającego kodeks karny przewiduje do 2 lat pozbawienia wolności.
Źródło: KMP w Suwałkach