Mało którzy politycy przeszli przez swoją kadencję tak niezauważeni jak europosłowie Jacek Kurski i Krzysztof Lisek. Suwalczanie z trudem kojarzą fakt, że to oni przez pięć lat reprezentowali ich w Parlamencie Europejskim. Krytycznie wypowiadają się o nich nawet ci, których kiedyś łączył interes polityczny.
- Kurski? A on w ogóle jest europosÅ‚em? WidzÄ™ go ciÄ…gle w polskim sejmie - ironizuje Tadeusz, którzy zarzeka siÄ™, że w tym roku na gÅ‚osowanie nie pójdzie. Podobnego zdania jest Robert. - To kpina, że zrzuca siÄ™ nam polityczne gwiazdki zamiast prawdziwych polityków - narzeka mÅ‚ody suwalczanin. W poprzednich eurowyborach nie mógÅ‚ gÅ‚osować. Na najbliższe iść nie planuje.
To, że pochodzÄ…cy z GdaÅ„ska politycy wybrani w 2009 roku do reprezentowania okrÄ™gu podlasko-warmiÅ„sko-mazurskiego, nie sprostali wyzwaniu, podkreÅ›lano w czasie kampanii wielokrotnie. ZresztÄ…, zarówno i Lisek, i Kurski nie podjÄ™li próby ponownej reelekcji w tej czeÅ›ci kraju. Polityk z Solidarnej Polski wystartowaÅ‚ z okrÄ™gu warszawskiego. Natomiast dziaÅ‚acz Platformy Obywatelskiej nie może ubiegać siÄ™ o mandat bo ciąży na nim wyrok dwóch lat wiÄ™zienia w zawieszeniu. ZostaÅ‚ oskarżony o przestÄ™pstwa gospodarcze.
PotkniÄ™cia obecnych europosÅ‚ów konsekwentnie wytykali tegoroczni kandydaci. - Krzysztof Lisek zrobiÅ‚ magisterium w czasie obecnej kadencji i ma nieprawomocny wybór. A JarosÅ‚aw Kurski wielokrotnie przekraczaÅ‚ prÄ™dkość na drogach Warmii i Mazur. Nikt ich o sprawy europejskie nie pytaÅ‚, bo nie znajÄ… jÄ™zyków i siÄ™ tymi sprawami nie interesujÄ… - wyliczaÅ‚ ich „dokonania" Tadeusz IwiÅ„ski z Sojuszu Lewicy Demokratycznej.
Ostre dziaÅ‚o krytyki wytyczyÅ‚a też partia z której listy Jacek Kurski dostaÅ‚ siÄ™ w brukselskie Å‚awy. - Nie trafiliÅ›my z wyborem europosÅ‚a. Kurski zdradziÅ‚ i nie byÅ‚ aktywny - przyznaÅ‚ z goryczÄ… JarosÅ‚aw ZieliÅ„ski. Polityk Prawa i SprawiedliwoÅ›ci okreÅ›li obu polityków mianem „europosÅ‚ów wirtualnych". - Mimo że w SuwaÅ‚kach mamy biuro europosÅ‚a, to zastać go w nim jest bardzo trudno - swój kamieÅ„ krytyki dorzuciÅ‚ też sympatyzujÄ…cy z PiS-em Tadeusz Szymanczyk.
Choć Bruksela dla przeciÄ™tnego suwalczanina jest bardzo daleko, to sprawy, które sÄ… tam zaÅ‚atwiane majÄ… wpÅ‚yw na jego życie. Na szczeblu europejskim prowadzone sÄ… tam m.in. negocjacje podziaÅ‚u Å›rodków z Regionalnego Programu Operacyjnego. - Nie mogliÅ›my wtedy liczyć na europosÅ‚ów. Nie byÅ‚o z nimi kontaktu - denerwuje siÄ™ radny sejmiku wojewódzkiego Leszek Dec.
Marcin Kapuściński