W stosunku do naszej wspólnej Matki Ojczyzny byłeś wierny. Jak ci dziękować Boże za to, że w tym prostym, zwyczajnym człowieku zawarłeś tyle dobra, którego on nie zmarnował - tymi słowami w kościele pw. MBM w Suwałkach Stanisława Kowalczyka, człowieka Solidarności, jednego z założycieli Obywatelskiego Komitetu Poszukiwań Mieszkańców Suwalszczyzny Zaginionych w Lipcu 1945 r, żegnał dziś ks. Stanisław Wysocki, kapelan rodzin ofiar obławy.
StanisÅ‚aw Kowalczyk zmarÅ‚ po ciężkiej chorobie w wieku 62 lat. ZostawiÅ‚ żonÄ™, trzech synów, córkÄ™, dwie synowe i dziewiÄ™cioro wnuków. Ale zostawiÅ‚ też grono przyjacióÅ‚, które dziÅ› towarzyszyÅ‚o mu w ostatniej ziemskiej drodze.
- To byÅ‚ nieprzeciÄ™tny facet, czÅ‚owiek prawy i prawdomówny, który każdÄ…, nawet najboleÅ›niejszÄ… prawdÄ™ mówiÅ‚ innym w oczy, ale robiÅ‚ to tak, że nikt nie czuÅ‚ siÄ™ urażony. Szkoda, że takich ludzi jest coraz mniej, a ci co jeszcze sÄ…, tak szybko odchodzÄ… – o zmarÅ‚ym mówi Henryk Owsiejew, prezes firmy Malow, w której pracowaÅ‚ St. Kowalczyk.
W bardzo osobistej homilii ks. St. Wysocki, przyjaciel Kowalczyka, wspominaÅ‚ rozmowy ze „Staszkiem”.
- Nie takiej Polski pragnÄ…Å‚eÅ›, nie dla takiej Polski cierpiaÅ‚eÅ›. Ale wierzyÅ‚eÅ› i ja wierzÄ™, że sÄ… jeszcze Polacy jak ty wierni Ojczyźnie i „SolidarnoÅ›ci”. Drogi Staszku. SpotkaÅ‚eÅ› już po tamtej stronie tych wszystkich, których poszukiwaÅ‚eÅ›. I jestem pewien, że powiedziaÅ‚eÅ› im, ze my trwamy w tej wiernoÅ›ci w dążeniu do tego, by ta bolesna, tragiczna prawda byÅ‚a w peÅ‚ni wyjaÅ›niona. Powiedz im, że my bÄ™dziemy trwać w wiernoÅ›ci do koÅ„ca.
Trumna z ciaÅ‚em StanisÅ‚awa Kowalczyka spoczęła na suwalskim cmentarzu komunalnym. Do grobu spuszczano jÄ… w ciszy przerywanej szlochem najbliższych i przyjacióÅ‚. Nad grobem pochylili siÄ™ m.in. poseÅ‚ JarosÅ‚aw ZieliÅ„ski z małżonkÄ… i Marek BuczyÅ„ski, zastÄ™pca Prezydenta SuwaÅ‚k. Grób pokryÅ‚y wieÅ„ce i wiÄ…zanki kwiatów, otoczyÅ‚y go dziesiÄ…tki zniczy. Oby pamięć o tym prostym, ale niezwykÅ‚ym czÅ‚owieku nie zgasÅ‚a razem z zapalonymi dziÅ› zniczami.
Bo takich ludzi jest coraz mniej, a ci, którzy jeszcze zostali, szybko odchodzÄ….
STASZKU, SPOCZYWAJ W POKOJU