Czesław Renkiewicz przedstawił wyniki ankiety „Mój pomysł na Suwałki”, którą wypełniło 1379 osób. Odpowiedzi i wnioski mogą się przydać kandydatom na prezydenta i radnych w jesiennych wyborach samorządowych.
Liczba uczestników ankiety, chociaż mogłaby być wyższa, jest reprezentatywna. Nie w pełni oddaje przekrój wykształcenia i zawodów mieszkańców, bo swój czas na wypełnienie poświęcili, proporcjonalnie, raczej ludzie z wyższym wykształceniem, określający siebie jako pracownicy umysłowi. Być może wypełniających byłoby znacznie więcej, gdyby ankieta była krótsza, zawierała mniej pytań.
Prezydent Czesław Renkiewicz zadowolony jest z dobrej oceny - 4,18 (w skali 1-5) kierunku rozwoju miasta. Może też go cieszyć „czwórka’’ (4,02), jaką otrzymał od ankietowanych za swoją pracę. Zaskoczylo go też pozytywne przyjęcie budowy pasa startowego - lotniska lokalnego, oraz to, że aż 44 proc. głosów padło za utrzymaniem lub zwiększeniem strefy płatnego parkowania
Powyżej 4 punktów otrzymały od uczestników zadania budowy w mieście wspólnego (zintegrowanego) dworca kolejowego i autobusowego przy skrzyżowaniu Utraty z Kolejową, dokończenie trasy wschodniej (odcinek od Sejneńskiej do Północnej), dalsze porządkowanie terenów nad Czarną Hańczą oraz komunikacji miejskiej i ścieżek rowerowych, a także poprawa jakości powietrza. Mieszkańcy chcą także terenów rekreacyjnych i plaż nad zalewem Arkadia oraz na terenach po kopalniach żwiru w Sobolewie i przy Sikorskiego.
Ludzi mniej obchodzi rozwój motoryzacji ekologicznej, organizowanie forum biznesowego czy budowa nowoczesnej biblioteki. Wachlarz ich pomysłów na Suwałki jest nader szeroki – od budowy Bike Parku – rowerowego toru przeszkód oraz żłobków i przedszkoli, po szynową komunikację miejską.
Wyniki ankiety posłużą nie tylko dla samorządowców tej i przyszłej kadencji, ale także dla fachowców z różnych branż, którzy zostaną zaproszeni do przygotowania strategii rozwoju Suwałk do 2030 roku.
Wojciech Drażba