Suwalscy radni, przy głosach sprzeciwu i wstrzymujących, zdecydowali o zmianie miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego rejonu ulic Franciszkańskiej i 11 Listopada.
Chodzi o północną część ul. Franciszkańskiej, o teren między blokami nr 4 i nr 8. Przed rokiem ich mieszkańcy wystapili do władz miasta z petycją, w której domagali się uniemożliwienia budowy na wąskiej działce nowych budynków mieszkalnych. Po rozmowach z prezydentem i przedstawicielami samorządu zadeklarowali, że poniosą część kosztów urządzenia tam terenów rekreacyjnych i parkingu.
Na środowej sesji Rady Miejskiej przypomniał o tym Tadeusz Czerwiecki, przewodniczący Komisji Strategii i Rozwoju Gospodarczego. Koszty wykupu gruntów od prywatnych właścicieli i budowy parku oszacował on na blisko 1 mln zł. Zaproponował, by zdjąć ten punkt z porządku obrad do czasu aż wspólnoty mieszkaniowe nie podpiszą umowy z miastem w sprawie partycypowania w kosztach inwestycji. Kiedy ten wniosek nie został uwzględniony, już podczas dyskusji apelował, by nie przyjmować uchwały, by zająć się nią po osiagnięciu finansowego porozumienia z mieszkańcami.
- Też jestem za zielenią w tym miejscu, ale jeżeli ktoś chce poprawić sobie komfort życia, powinien ponieść część kosztów - dowodził Tadeusz Czerwiecki. - Inaczej, zaleją nas wnioski mieszkańców innych budynków i osiedli, a budżet miasta nie jest przecież z gumy.
Zastępca prezydenta Suwałk Łukasz Kurzyna potwierdził, że koszty wykupu gruntów, poszerzenia ulicy Franciszkańskiej i urządzenia parku będą duże.
- Mieszkańcy zadeklarowali swój udział i musimy im wierzyć, poczekać na decyzje wspólnot mieszkaniowych. Dzisiejszą uchwałą o przekształceniu terenu na funkcje zieleni publicznej i rekreacyjne tylko umożliwiamy realizację planu, a nie rozstrzygamy, kiedy ona nastąpi - mówił wiceprezydent odpowiedzialny za sprawy gospodarcze.
Zdaniem Łukasza Kurzyny przy inwestycjach celu publicznego, obojętnie czy chodzi o drogę, parking, plac zabaw czy park, nie można dzielić mieszkańców i uzależniać planów zagospodarowania przestrzennego od tego, czy ludzie dołożą się do ich realizacji.
WD
[15.03.2020] Ulica Franciszkańska - nie będzie bloków z numerem 6? Dalej jest więcej terenu [zdjęcia]