Rekord goni rekord. Najwięcej zakażeń i zgonów podczas IV fali

To rekord czwartej fali koronawirusa w Polsce. Ministerstwo Zdrowia poinformowało w środę o 29 064 nowych przypadkach zakażeń koronawirusem w kraju, w tym 672 w województwie podlaskim. Zmarło 570 osób. W województwie podlaskim 27.

- Z 570 zgonów 427 osób było niezaszczepionych - informowal dzisiaj na konferencji prasowej Wojciech Andrusiewicz, rzecznik Ministerstwa Zdrowia. Zatem zeszłej doby niezaszczepieni stanowili 75 proc. zgonów. W pełni zaszczepionych zmarłych były 143 osoby. Spośród w pełni zaszczepionych 106 osób to były osoby dotknięte wielochorobowością, czyli miały przynajmniej dwie inne choroby współistniejące. Wiek osób zaszczepionych, które nie poradziły sobie z COVID-19, wyniósł ponad 77 lat - dodał rzecznik. - Jeżeli dotyka nas to najtragiczniejsze w COVID-19, to dotyka głównie niezaszczepionych, a jeśli już dotyka zaszczepionych, to starszych z wielochorobowością, dlatego tak ważne jest szczepienie dawką przypominającą, z której skorzystało blisko 2,6 mln osób - mówił Wojciech Andrusiewicz.

W Suwałkach z powodu zakażenia wirusem Sars-Cov-2 zmarła jedna osoba. Zakaziło się 57, a na kwarantannie jest 1139 osób. Oznacza to, że liczba osób zakażonych koronawirusem w ciągu doby zwiększyła się ponad dwukrotnie. We wtorek Ministerstwo Zdrowia informowało bowiem o 27 zakażeniach w mieście.

W powiecie suwalskim zmarły dwie osoby, zakaziło się 15, a na kwarantannie jest 514 osób. W powiecie augustowskim zmarły trzy osoby, zakaziło się 25, a na kwarantannie jest 675 osób. W powiecie sejneńskim zakaziło się osiem osób, a kwarantanną objęto 201.

W całym kraju zajęte są 21 332 spośród 27 694 łóżek covidowych. Pod respiratorami znajduje się 1 870 pacjentów. W sumie szpitale w kraju dysponują 2 523 respiratorami dla chorych na koronawirusa.

W szpitalu w Sejnach z powodu zakażenia wirusem Sars-Cov-2 hospitalizowanych jest obecnie 20 osób. W szpitalu w Augustowie – 101, a w szpitalu w Suwałkach 100. Pod respiratorami znajduje się 16 chorych. Adam Szałanda, dyrektor suwalskiego szpitala podkreśla, iż sytuacja jest bardzo dynamiczna. W ciągu doby przyjmowanych jest średnio dziesięcioro chorych zakażonych koronawirusem. W stanie ciężkim znajdują się głównie pacjenci niezaszczepieni.