Suwalski Sąd Okręgowy utrzymał w piątek w mocy wyrok pierwszej instancji w procesie trzech osób obwinionych o zakłócenie wystawy o generale Władysławie Andersie. Uznano ich winnymi, ale nie została im wymierzona kara. Wyrok jest prawomocny.
Mowa o wydarzeniach z 4 marca 2016 roku. Wtedy to, na dzieÅ„ przed wyborami uzupeÅ‚niajÄ…cymi do Senatu, w Archiwum PaÅ„stwowym w SuwaÅ‚kach, na otwarciu wystawy poÅ›wiÄ™conej Armii generaÅ‚a WÅ‚adysÅ‚awa Andersa, pojawiÅ‚a siÄ™ kandydatka Prawa i SprawiedliwoÅ›ci na senatora, córka generaÅ‚a, Anna Maria Anders, ówczesny szef MSWiA Mariusz BÅ‚aszczak oraz jego zastÄ™pca JarosÅ‚aw ZieliÅ„ski. Ich przemówienia gÅ‚oÅ›no komentowali sympatycy i dziaÅ‚acze KOD-u oraz jedna z suwalskich emerytek.
NiedÅ‚ugo potem pięć osób usÅ‚yszaÅ‚o zarzuty zakÅ‚ócania porzÄ…dku. W listopadzie 2016 roku stanÄ™li przed sÄ…dem. Suwalska policja, która wystÄ™powaÅ‚a w roli oskarżyciela, wnioskowaÅ‚a o wymierzenie im kary w postaci prac spoÅ‚ecznych. SÄ…d pierwszej instancji uniewinniÅ‚ obwinionych, wskazujÄ…c iż dziaÅ‚ali w obronie wolnoÅ›ci sÅ‚owa i protestowali przeciwko pojawiajÄ…cym siÄ™ w wypowiedziach elementom kampanii wyborczej. Policja zÅ‚ożyÅ‚a apelacjÄ™. Sprawa trafiÅ‚a do ponownego rozpatrzenia.
Oskarżeni znów zostali uniewinnieni. Policja jeszcze raz zÅ‚ożyÅ‚a apelacjÄ™. Po tym odwoÅ‚aniu dwie osoby uznano za niewinne. Trzy wciąż miaÅ‚y zarzuty. W maju zapadÅ‚ kolejny wyrok. Trzech obwinionych uznano za winnych, ale sÄ…d odstÄ…piÅ‚ od wymierzenia im kary. W takim przypadku nie obciąża siÄ™ ich kosztami postÄ™powania. W piÄ…tek wyrok ten zostaÅ‚ podtrzymany. Nie podlega zaskarżeniu, a za proces zapÅ‚aci skarb PaÅ„stwa.
