Dziś o godzinie 9:00 maturzyści przystąpili do egzaminu z matematyki na poziomie rozszerzonym. Na jego napisanie mieli 180 minut. Zdaniem maturzystów egzamin był trudny, a nawet bardzo trudny. Pojawiły się ciągi, pochodne, funkcja kwadratowa, zadanie ze ściętym stożkiem. Nie wszystkim zdającym starczyło czasu.
Aby otrzymać świadectwo dojrzałości, trzeba zdać maturę z języka polskiego, matematyki i języka obcego oraz jednego z przedmiotów do wyboru. Jak się okazuje, prawie co czwarty tegoroczny maturzysta wybrał matematykę na poziomie rozszerzonym. W II Liceum Ogólnokształcącym im. Z. Podhorskiego w Zespole Szkół nr 2 w Suwałkach egzamin pisało w środę 57 osób.
- To dość liczna grupa. Na matematykę na poziomie rozszerzonym zdecydowało się o siedem osób więcej niż na rozszerzony język polski – mówi Romuald Borkowski, dyrektor Zespołu Szkół nr 2 w Suwałkach.
- Matematyka wzbudzała obawy głównie uczniów klasy humanistycznej. Myślę, że to dlatego, że w tej klasie jest stosunkowo mało godzin tego przedmiotu. Pozostałe klasy mają w tygodniu o jedną, dwie, a nawet trzy godziny matematyki więcej i uczniowie nie obawiają się o wynik matury z matematyki. Egzamin na poziomie podstawowym oceniają jako łatwy – tłumaczy.
Niestety, wszystko wskazuje na to, że matematyka na poziomie rozszerzonym była trudna, a nawet bardzo trudna. W internecie pojawiły się już arkusze z odpowiedziami na pytania, ale na oficjalne wyniki trzeba poczekać do 3 lipca.
W czwartek matura z biologii, w piątek z wiedzy o społeczeństwie.
W II LO największym zainteresowaniem z przedmiotów dodatkowych cieszył się język angielski. Zdecydowały się go zdawać aż 92 osoby.
- W tym roku wyjątkowo nie ma chętnych do zdawania matury z języków hiszpańskiego, rosyjskiego czy francuskiego, a w poprzednich latach po kilku maturzystów wybierało te języki. Co roku zdawana jest też u nas matura z języka łacińskiego i kultury antycznej – dodaje dyrektor R. Borkowski.
Zdjęcia: Aleksandra Żynda