Nie tylko dobry wynik finansowy Przedsiębiorstwa Wodociągów i Kanalizacji złożył się na utrzymanie dotychczasowych opłat za wodę i ścieki. Wpłynęły na to również opóźnienia w budowie suszarni odpadów pościekowych.
- Tak zbilansowaliśmy rok, że podwyżek nie będzie – informuje Grzegorz Kochanowicz, prezes suwalskiego Przedsiębiorstwa Wodociągów i Kanalizacji.
Dodatni wynik udało się utrzymać m.in. dzięki niższym cenom paliw oraz energii, z której korzystają obiekty spółki. To jednak nie jedyne przyczyny oszczędności.
W tegorocznym budżecie zaplanowano bowiem wydatki związane z uruchomieniem suszarni odpadów. Ma ona poprawić gospodarkę pościekową, ale jej eksploatacja przyniesie dodatkowe koszty. Z racji, że wykonawca nie oddał jeszcze inwestycji, w 2014 roku udało się ich uniknąć, a pozyskane w ten sposób oszczędności zapobiegły podwyżkom cen.
Przy suszarni trwają obecnie prace rozruchowe i ostatnie poprawki techniczne. Zgodnie z zapewnianiami budującej ją firmy do użytku oddana zostanie z końcem maja.
- Gdy zostanie uruchomiona, będzie generowała koszty i niewykluczone, że w przyszłym roku już nie unikniemy podwyżek – przyznaje prezes Kochanowicz. Podkreśla jednak, że wszystko to zależeć będzie od wielu czynników.
(mkapu)
[14.05.2014] Wysuszone ścieki zarobią na siebie
[13.05.2014] Miliony trafiły do kanalizacji