Przedstawiciele fundacji „Światło dla Himalajów” założyli wodę w dwóch nepalskich wsiach i przebadali 170 osób.
W minioną sobotę z kolejnej wyprawy powróciła Anna Chmielewska, suwalczanka prowadząca fundację „Światło dla Himalajów”. Chmielewska od kilku lat, wraz z przyjaciółmi z całej Polski, regularnie odwiedza najbiedniejsze zakątki u podnóża najwyższych gór świata. W niewielkich wioskach, z dala od najchętniej uczęszczanych przez turystów szlaków, Nepalczycy żyją w skrajnej biedzie. Nie mają wody, najpotrzebniejszych artykułów, ubrań. Wolontariusze „Światła dla Himalajów” starają się dotrzeć do tych ludzi. Wiozą im pomoc. W sobotę wrócili z ostatniej wyprawy.
- Tym razem odwiedziliśmy wschodni region Nepalu, okolice Okhaldhunga. Potrzeba trzech dni by tam dotrzeć. Teren dość odległy i trudno dostępny – opowiada Anna Chmielewska.
- Na początku kilka godzin musieliśmy przedzierać się lokalnym autobusem przez częściowo zdewastowane po monsunach drogi. Na końcu okazało się, że do ostatniego przystanku nie dojedziemy, bo rwąca woda z gór wyrwała w drodze potężny lej. Pozostała więc piesza wędrówka, by dotrzeć na zaplanowany nocleg. Kolejne dwa dni, to ciężki całodniowy marsz w upale, wilgoci i towarzystwie potwornej ilości pijawek niestety – mówi.
- Bagaż jaki zabraliśmy ze sobą tj. ponad 90 kg ubrań dla dzieci, ponadto leki, aparat usg, 3 zbiorniki na wodę, rury i złączki zostały zaniesione na miejsce przez 12 tragarzy. W niewielkiej szkole na wsi stworzyliśmy mały Health Camp gdzie lekarka z Polski, z płockiego szpitala Alicja Siwko przebadała ponad 170 osób. Jedna dziewczynka z prawdopodobnym zapaleniem opon mózgowych wysłana została do szpitala natychmiast, bo jej stan był ciężki, jedną kobietę czeka leczenie w szpitalu w Kathmandu z powodu pasożytów na wątrobie. Koszty leczenia pokrywa fundacja – opowiada.
Poza Health Camp została również w tym samym czasie założona woda w dwóch wsiach.
Fundacja „Światło dla Himalajów” zbiera leki i odzież dla Nepalczyków przez cały rok. Więcej informacji o Fundacji na: http://swiatlodlahimalajow.pl/ lub na fb.
Czytaj też:
[04.10.2014] Himalaje dobrej zabawy i dobroczynności