Radną, w miejsce nowo wybranego posła Jacka Niedźwiedzkiego, została dzisiaj Monika Lipińska, a na stanowisku wiceprzewodniczącego Rady Miejskiej zastąpił go Karol Korneluk z tego samego klubu – Suwałki Przyszłości.
Radni wybrali nowego wiceprzewodniczącego, chociaż ponad tydzień temu, 25 października uznali to za zbyteczne, generujące niepotrzebne koszty. Przegłosowali wówczas kolegów z największego klubu, pozbawili go reprezentacji w prezydium.
Klub Suwałki Przyszłości, przypomnijmy, powstał w lutym tego roku, kiedy z 12-osobowego dotąd prezydenckiego klubu Łączą nas Suwałki odeszło 6 radnych, a dołączyło do nich dwóch radnych Koalicji Obywatelskiej.
Od wyboru Jacka Niedźwiedzkiego na posła do dzisiejszego popołudnia prezydium Rady Miejskiej tworzyli przewodniczący Zdzisław Przełomiec i Marek Zborowski-Weychman (obaj z 6-osobowego klubu Łączą nas Suwałki) oraz Jacek Juszkiewicz z 7-osobowego klubu Prawo i Sprawiedliwość.
W ostatnich dniach, podczas których prezydent Suwałk musiał budować większość do uchwalenia podwyżki podatków a wkrótce do przyjęcia budżetu miasta na 2024 rok, trwały rozmowy. Ich efektem było uznanie, że klub Łączą nas Suwałki jest „nadreprezentowany” w prezydium i złożenie w związku z tym rezygnacji z funkcji wiceprzewodniczącego przez Marka Zborowskiego-Weychmana.
- Nie ukrywam, że rezygnacja następuje po długich dyskusjach - mówił Marek Zborowski-Weychman. - Dzięki niej klub Suwałki Przyszłości będzie jednak realnie reprezentowany w prezydium, a przy okazji pozwoli zaoszczędzić parę złotych.
Radni przyjęli tę rezygnację, na wiceprzewodniczącego wybrali Karola Korneluka, a także podziękowali za 5-letnią pracę w samorządzie Jackowi Niedźwiedzkiemu. Suwalski poseł Koalicji Obywatelskiej otrzymał w prezencie pluszowego misia.
WD