Ponad dwa promile alkoholu w organizmie miał 65-latek siedzący za kierownicą volkswagena, zatrzymany w centrum Suwałk. Okazało się ponadto, że auto nie miało ważnych badań technicznych, a kierowca w styczniu stracił prawo jazdy.
Wczoraj, tuż po godzinie 14.00, policjanci patrolujący centrum Suwałk zauważyli na ulicy Waryńskiego volkswagena, którego kierowca jechał od lewej do prawej krawędzi jezdni. Mundurowi natychmiast przystąpili do kontroli pojazdu.
- Okazało się, że za kierownicą siedział 65-latek, od którego wyczuwalna była silna woń alkoholu. Mężczyzna nie był w stanie wysiąść z samochodu o własnych siłach. Badanie alkomatem wykazało w jego organizmie ponad dwa promile alkoholu. Podczas sprawdzenia w policyjnych bazach danych okazało się również, że volkswagen nie posiada ważnych badań technicznych, a kierowca w styczniu tego roku stracił uprawnienia za kierowanie pod wpływem alkoholu - informuje Komenda Miejska Policji w Suwałkach.
Tym razem mundurowi zatrzymali również dowód rejestracyjny pojazdu. Zgodnie z kodeksem karnym za kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości grozi do 2 lat pozbawienia wolności.
Źródło: KMP w Suwałkach