W miniony weekend suwalscy policjanci wyeliminowali z ruchu drogowego trzech nieodpowiedzialnych kierowców. Rekordzista kierował mając zatrzymane prawo jazdy i ponad 3 promile alkoholu w organizmie.
Tylko w miniony weekend w Suwałkach, policjanci zatrzymali trzech kierowców, którzy prowadzili na "podwójnym gazie". Jeden z nich był 39-latek kierujący skodą na ulicy Ogińskiego. Mundurowi wyczuli od kierowcy silną woń alkoholu. Badanie alkomatem wykazało, że mężczyzna miał ponad trzy promie alkoholu w organizmie i nie było to jego jedyne przewinienie. Sprawdzenie w policyjnej bazie danych wykazało, że kierował pomimo zatrzymanego prawa jazdy.
Kolejny nietrzeźwy kierujący został zatrzymany o północy w sobotę na ulicy Kościuszki. Badanie stanu trzeźwości wykazało, że 31-latek, siedzący za kierownicą opla, miała 2,8 promila alkoholu w organizmie oraz dożywotni zakaz kierowania pojazdami.
Na tej samej ulicy po godzinie 2.00 policjanci zatrzymali bmw. Okazało się, że 21-latek zdecydował się wsiąść za kierownicę, mając ponad 2 promile alkoholu w organizmie. Sprawdzenie w policyjnej bazie danych wykazało, że kierował bez uprawnień.
Zgodnie z kodeksem karnym, za jazdę w stanie nietrzeźwości lub pod wpływem środka odurzającego grozi do 3 lat pozbawienia wolności, a za złamanie sądowego zakazu grozi do 5 lat.
Źródło: KMP w Suwałkach