Policjanci na terenie miasta odnotowali w poniedziałek dwie próby oszustwa metoda „na wnuczka, na syna” .
- Mężczyzna dodzwonił się do mieszkanek Suwałk i podał się w jednym przypadku za syna, w drugim za wnuczka. Poinformował, że ma kłopoty, że spowodował wypadek, potrącił osobę i potrzebuje pieniędzy, aby załatwić sprawę – informuje podkomisarz Eliza Sawko, oficer prasowy Policji w Suwałkach.
Na szczęście, obie seniorki, po krótkiej rozmowie rozłączyły się i poinformowały Policję.
Apelujemy do mieszkańców o ostrożność. Pod żadnym pozorem nie należy podejmować decyzji finansowych pod presją czasu i po rozmowie z osobą, której tak naprawdę nie znamy i nie widzimy!