Trzydzieści pięć osób zgłosiło się w minioną niedzielę do mobilnej stacji krwiodawstwa w Suwałkach. Ambulans z napisem: "Oddając krew - ratujesz życie" zaparkowany był przy kościele pod wezwaniem Św. Piotra i Pawła. Akcję zorganizowała suwalska Fundacja „Promyk”.
- Kilka osób wyszło z ambulansu nieco zawiedzionych, gdyż nie mogły oddać krwi ze względów zdrowotnych, na przykład z powodu niskiego ciśnienia czy poziomu żelaza. Panie z suwalskiego oddziału Regionalnego Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa pocieszały, że następnym razem może być wszystko w porządku i zostaną dawcami. Najważniejsze jest bowiem dobre serce i chęć podzielenia się cennym darem z innymi – mówi Maria Sienkiewicz prowadząca Fundację.
Fundacja "Promyk" dziękuje wszystkim, którzy włączyli się w zbiórkę tego życiodajnego leku.
- Serdeczne słowa podziękowania kierujemy do księdza Tadeusza Rynkiewicza, proboszcza parafii pod wezwaniem Św. Piotra i Pawła , który zawsze nas wspiera i jak mało kto potrafi zachęcić swoich parafian do udziału w szlachetnych akcjach – dodaje Sienkiewicz.