Strażnicy Ochrony Kolei w Suwałkach zapobiegli wychłodzeniu organizmu 44-letniego mężczyzny w wigilię.
W wigilijne popołudnie w zaroślach przy ul. Wylotowej w Suwałkach strażnicy zauważyli leżącego na ziemi skulonego mężczyznę. Obok niego tliły się śmieci w prowizorycznym palenisku. 44-latek był pod wyraźnym wpływem alkoholu, nie wiedział gdzie się znajduje i nie był w stanie poruszać się o własnych siłach. Strażnicy powiadomili policję. Na miejsce przyjechał dzielnicowy. Mężczyźnie udzielono pomocy i odwieziono go do jednej z instytucji pomocowych na terenie miasta. Gdyby nie interwencja policjantów i pracowników SOK, wigilijna noc mogłoby zakończyć się dla 44-latka tragicznie. Pomoc nadeszła w porę.
Suwalscy policjanci apelują! Nie bądźmy obojętni! Prognozy na nadchodzące dni przewidują niskie temperatury, które mogą powodować realne zagrożenie utraty życia dla osób przebywających w nieogrzewanych pomieszczeniach. Reagujmy, jeśli zauważymy kogoś potrzebującego pomocy. Nie wahajmy się i dzwońmy na numer alarmowy Policji 997, albo 112. Dzięki takim sygnałom odpowiednie służby w porę zareagują i być może uratują czyjeś życie.