Jednym z punktów środowej sesji Rady Miasta Suwałki miał być wybór wiceprzewodniczącego Rady. Jeden z dotychczasowych wiceprzewodniczących – Jacek Niedźwiedzki, zdobył mandat poselski. Tym samym automatycznie stracił mandat w samorządzie.
Jacek Niedźwiedzki był szefem największego klubu radnych - Suwałki Przyszłości. Na tej funkcji zastąpił go Kamil Lauryn i prawdopodobnie on zostałby zgloszony jako kandydat na wiceprzewodniczącego Rady Miejskiej. .
Tymczasem tuż po rozpoczęciu sesji Anna Gawlińska (na zdjęciu), radna ugrupowania Mieszkańcy Suwałk, złożyła wniosek o całkowite usunięcie tego punktu z porządku sesji.
- Prezydium w obecnym składzie funkcjonuje bardzo dobrze. Przewodniczący i jego zastępcy cieszą się dobrym zdrowiem. Do końca kadencji zostało niewiele. Po co więc generować koszty? Tym bardziej, że już niedługo będziemy zastanawiać się nad podniesieniem podatków.
Radni zdecydowali o rezygnacji z wyboru wiceprzewodniczącego.
Kamil Lauryn nie krył swojego zdenerwowania.
- Pewne proporcje, pewne zasady zostały zachwiane. Mimo to przyjmiemy decyzję radnych z pokorą - mówił.
Skład obecnego prezydium to jeden radny z PiS oraz dwóch radnych z prezydenckiego klubu Łączą nas Suwałki.
Kwestia podwyżki podatków również "wypadła" ze środowego porządku obrad. Prezydent Suwałk Czesław Renkiewicz chce, aby temat ten był omawiany na sesji nadzwyczajnej.
(just)
Fot. UM Suwałki