Rodzina państwa Witkowskich jest już w komplecie! Z białostockiego Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego wypisane zostały czworaczki, które urodziły się małżeństwu z Suwałk.
Trzech chłopczyków i dziewczynka: Mikołaj, Marcel, Milan i Malwina urodziły się 17 października w 32 tygodniu ciąży. Najpierw urodził się Mikołaj, który ważył 1600 gramów, potem Marcel - 1420 g, Milan - 1580 g, a na koniec na świat przyszła Malwinka -1400 gramów. Poród, który odbył się przez cesarskie cięcie, był dla personelu nie lada wyzwaniem. Przy porodzie asystowało ponad 20 osób. Każde z dzieci miało oddzielną opiekę - lekarza i dwie położne. Mama dzieci - pani Urszula, leżała na patologii ciąży od 2 sierpnia.
Prof. Jan Kochanowicz - dyrektor USK w Białymstoku , Urszula i Szymon Witkowscy - rodzice czworaczków, dr Elżbieta Kulikowska - Klinika Neonatologii i Intensywnej Terapii Noworodka w USK Białystok
Na szczęście, wszystko przebieglo pomyślnie.
Jak mówili podczas spotkania z dziennikarzami rodzice maluchów - Urszula i Szymon Witkowscy, czworaczki do dla nich zarówno ogromna radość, jak i wielki stres. W oczekiwaniu na wypis dzieci rodzice przemeblowywali dom w taki sposób, aby pomieścić całą gromadkę. W sypialni wstawili cztery łóżeczka. Mieszkanie państwa Witkowskich o powierzchni 61 metrów kwadratowych znajduje się na trzecim piętrze w bloku bez windy. Małżeństwo ma już starszą córeczkę – 2,5 letnią Maję.
Rodzice podkreślają, że są „bojowo nastawieni”, bardzo zmotywowani, a w razie czego mogą liczyć na pomoc dziadków z obu stron.
Narodziny czworaczków w Suwałkach ucieszyły i zmotywowały też do pomocy suwalczan. W Zespole Szkół nr 6 w Suwałkach zorganizowano słodki kiermasz na rzecz dzieci.
Niespodziankę organizuje również klub Ślepsk Malow Suwałki, którego wiernymi kibicami są rodzice czworaczków. Państwo Witkowscy są też pracownikami Malowu. Jak mówi Wojciech Winnik, prezes Zarządu Ślepska, dla rodziny przygotowywana jest specjalna paczka, m.in. wielki zestaw pieluch z logo klubu.
- Liczymy na to, że za jakiś czas cała rodzina będzie nas dopingować w Suwałki Arenie - mówi Wojciech Winnik. - Kto wie, może Mikołaj, Marcel i Milan zostana siatkarzami?
Pomoc rodzinie już tuż po przyjściu dzieci na świat zadeklarował również prezydent Suwałk Czesław Renkiewicz.
Tekst i fot. RPS
