Dawno w Wielkanoc nie było tak ciepło. Naprawiony już Zegar Milenijny w Pasażu Grande Synthe tuż po południu pokazywał temperaturę 22,3°C, a wczesnym wieczorem 21°C.
Nie dziwi, że po porannych mszach i śniadaniu wielkanocnym suwalczanie, co prawda jeszcze nietłumnie, ruszyli na bulwary, nad zalew, na Plac Konopnickiej.
Ładna pogoda panować ma jeszcze drugiego dnia Świąt, który dodatkowo uatrakcyjnią Śmigus Dyngus i Prima Aprilis.
We wtorek ma już być dwukrotnie (12°C), a w środę nawet pięciokrotnie chłodniej, ponieważ temperatura ma spaść do 4°C, a w nocy nawet do -1°C i może popadać deszcz ze śniegiem.
Fot. Suwalki24.pl