Nie żyje 24-letni uczestnik libacji, a starszy od niego o pięć lat kolega został tymczasowo aresztowany za posiadanie narkotyków.
Policjanci z Suwałk w nocy z piątku na sobotę zostali wezwani na interwencję do jednego z z mieszkań. Wezwała ich załoga pogotowia, która reanimowała jednego z uczestników odbywającej się tam wcześniej libacji alkoholowej. Mimo wysiłków, młodego mężczyzny nie udało się uratować. Lekarz stwierdził zgon 24-latka, wskazując jako przypuszczalną przyczynę przedawkowanie narkotyków.
Policjanci zatrzymali drugiego z współbiesiadników - zamieszkującego tam 29-latka. W jego mieszkaniu odnaleźli torebki z zapięciem strunowym z zawartością blisko 30 gramów marihuany oraz 10 gramów amfetaminy. 29-latek usłyszał zarzuty posiadania znacznej ilości narkotyków i decyzją sądu został w minioną sobotę tymczasowo aresztowany na trzy miesiące.
Okoliczności zdarzenia wyjaśniają, w ramach śledztwa nadzorowanego przez Prokuraturę Rejonową w Suwałkach, funkcjonariusze z Wydziału Dochodzeniowo-Śledczego komendy Miejskiej Policji w Suwałkach.
Źródło: KMP Suwałki