W piątek miną trzy tygodnie od zaginięcia 19-letniego suwalczanina Damiana Cieraszko. Młody mężczyzna w godzinach nocnych wyszedł z domku letniskowego w Starej Turówce, gdzie przebywał ze znajomymi na urodzinach i do chwili obecnej nie wrócił do domu, jak też nie nawiązał kontaktu z rodziną.
Dwa dni później policja rozpoczęła jego poszukiwania. W poniedziałek, 23 października do akcji włączyli się strażacy, strażacy-ochotnicy i członkowie Grupy Ratowniczej „Nadzieja” z Łomży. Przeczesywali tereny w pobliżu suwalskiego Osiedla Północ, pobliskie lasy. Do poszukiwania użyto także psów. Poszukiwania trwają cały czas.
Obecnie grupa wodno-nurkowa z Państwowej Straży Pożarnej w Suwałkach przeszukuje jezioro Taciewo.
- Na miejscu pracuje czterech strażaków z łodzią pontonową. Przeszukują wody akwenu za pomocą sonaru – mówi dyżurny suwalskiej straży pożarnej.
Natomiast strażacy- ochotnicy z OSP Płociczno - 7 osób, przeszukują okolice jeziora. Wcześniej nurkowie sprawdzili już m.in. jezioro Ożewo.
Wszystkie osoby, mogące przyczynić się do ustalenia miejsca pobytu zaginionego lub mające z nim kontakt, czy też znające miejsce jego pobytu, proszone są o kontakt z Komendą Miejską Policji w Suwałkach (tel. 564 15 44, telefon zaufania 564 12 60, alarmowy 997) lub z najbliższą jednostką Policji.
(just)
[25.10.2017] Trwają poszukiwania zaginionego suwalczanina, efektów brak